Miejsce spokojne, mało turystów i warte odwiedzenia.

To bardzo ładne miejsce. Podchodziłem od strony Huty Gogołowskiej 31-go marca 2019 roku przy pięknej pogodzie. Początkowo drogą polną, a następnie łatwą do rozpoznania drogą leśną powyżej lasu jodłowego. W końcowym odcinku lasem bukowym ostro pod górę. To co zobaczyłem na szczycie było wspaniałe. Z obu stron stroma skarpa i tylko samym garbem wiodąca wąska ścieżka porośnięta bukiem, młodymi jodłami i różnokolorowym kwieciem typowym o tej porze roku na pogórzu. Przez gołe jeszcze drzewa było widać okoliczne wzgórza i zacienone na niebiesko kotliny. Taka Mała Szwajcaria. Jak niedużo trzeba i jak niedaleko od głównych traktów. Gorąco polecam wszystkim piechurom i rowerzystom górskim. W okolicy Stępina i Gogołów, Kołaczyce i Frysztak

Świetna trasa super widoki chodzę tam co miesiąc 😉😉

Barossa 250