W trakcie swojego pobytu sanatoryjnego korzystałem codziennie z basenu. Miejsca jest dość sporo, spokojnie mieściło się w nim kilkanaście osób bez wzajemnego przeszkadzania sobie. Przeszklone ściany basenu robią rewelacyjne wrażenie, szczególnie w zimie przy padającym śniegu na zewnątrz. Jedyna uwaga to czasami zbyt chłodna woda i temperatura powietrza na basenie, szczególnie po wolnych weekendach. Wystarczyło jednak trochę więcej intensywnego pływania, i już robiło się cieplej. Z basenu dodatkowo można również korzystać odpłatnie wieczorami, romantycznie przy nastrojowym oświetleniu.

Trafiłem w to miejsce przez przypadek ale i tak było spoko :-)

Zimna woda😉