Piękny park a w nim 3 najsłynniejsze drzewa chociaż jest ich tam o.wiele więcej. Majestetyczne, pamiętające historia Polski i gdyby tylko mogły coś powiedzieć. Warto odwiedzić ten Park i powłóczyć się po nim kilka godzin. Sporo dębów wiekowych i innych drzew. Na niektórych wyryte stare daty. Wiele z nich juz na sam.widok.mówi że są sędziwe.

Bardzo lubię oglądać i podziwiać stare drzewa ale z tych rogalińskich dębów to już za dużo nie zostało… a szkoda. W sumie wrażenie to tylko Rus robi (no i Edward ale on stoi sam kawałek dalej). Myślę, że warto odwiedzić to miejsce zanim te majestatyczne drzewa całkowicie zniszczeją.

Rus, Czech i Lech - klasyka dla Poznaniaków i okolicznych mieszkańców - szacuje się, że dęby mogą mieć ok. 500-600 lat. Miejsce gdzie można pospacerować oraz przysiąść, oddając się refleksji.

Bardzo dobre miejsce na urokliwy spacer z rodziną i zetknięcie z naturą w postaci pomników przyrody - majestatycznych kilkusetletnich dębów (Lech, Czach i Rus), a w pobliżu można zobaczyć jeszcze dąb Edwarda.

Nie polecam, bagno. Wszystko, zalane wodą. Powini to osuszyć, bo się jeszcze jakaś pociecha utopi. Osuszyć i zrobić ścieżki, plac zabaw i kebab.

Płyną dni, miesiące... Płyną lata... Wieki! A ta potężna natura trwa! Piękne i majestatyczne drzewa. Dęby! Świadkowie. Czasu i historii. Lech, Czech i Ruś. Który jest którym to nie wiadomo :-) ponoć była potrzeba, żeby Rusa zamienić na inny egzemplarz, z powodu marnej kondycji i braterskiej wizyty zza wschodu. Tym niemniej dęby robią wrażenie! Pomniki przyrody. Cuda. Warto koniecznie odwiedzić i zobaczyć jeśli będziecie w Rogalinie. I pomyśleć trochę bo... Był las - nie było nas. Nie będzie nas a będzie las!

Przepiękne dęby usytuowane w malowniczym parku. Polecam to miejsce na wiosenny spacer.

Wiekowe dęby, pomniki przyrody, stoją na terenie parku przy Muzeum w Rogalinie, wokół, w niewielkiej odległości, ustawiono ławeczki, więc można posiedzieć i nacieszyć się ich pięknem i historią. Miejsce jest zadbane, a w najbliższej okolicy też jest co zobaczyć (muzeum, galeria malarstwa, powozownia, park i ogród rokokowy). Cudowne miejsce na wypad dla relaksu, o każdej porze roku zjawiskowe.

Dęby majestatyczne, żywe pomniki przyrody. Ale mam wrażenie że park z dębami traci coraz na blasku względem pałacu. Jakby zapomniany i zapuszczony mimo wielu zwiedzających.

W przypałacowym parku rogalińskim i jego okolicach występują licznie, luźno rozmieszczone wspaniałe okazy dęba szypułkowego - Quercus robur.  W 1992 roku zinwentaryzowano 1435 egzemplarzy, które w pierśnicy ( na wysokości pnia 1,3 m) mają obwód większy od 2 m. Wiele z nich to pomniki przyrody - niekwestionowane ikony wielkopolskiego krajobrazu. Najsłynniejsze, o imionach LECH (6,33 m obwodu), CZECH (7,35 m obwodu, niestety martwy od 1992 roku) i RUS (9,15 m obwodu, aktualnie najgrubszy w rogalińskiej dąbrowie).

Piękne okazy starych drzew. Niektóre z nich naruszone zębem czasu. Warto oglądać, póki jeszcze są.

Dobre miejsce na spacer rodzinny. Dęby niestety coraz to w gorszym stanie. Mają swoje lata i warto się spieszyć by je obejrzeć.

Magiczne miejsce.. Byliśmy o wschodzie słońca kiedy łąki były zasnute mgłą, z pośród której wyłaniały się stare dęby. Coś pięknego. Idealne miejsce dla fotografów.

Wspaniałe miejsce na spacery i odpoczynek. Duży plus za parking i ścieżki edukacyjne no i możliwość wejścia przez całą dobę. Szkoda jedynie, że nie można wejść ze swoim pupilem. Osobiście widziałam piękne sesję z tamtego miejsca. Sama lubię tam chodzić by coś ciekawego i nowego uchwycić aparatem.

Chyba zb4 km od dębów Rogalińskich. Uroczo też pięknie.

Miejsce z niezwykłą atmosferą. Dęby giną. Jedynie Rus trzyma się jeszcze nieźle, Lech ledwo, ledwo a Czech już martwy. A pamiętam czas, gdy wszystkie były zielone... Jednak prawdziwe atrakcje znalazłem po drugiej stronie szosy. W polach i lasach spotykamy dęby-olbrzymy. Największe już martwe ale tak monumentalne, że warto je odszukać. Na tle pochmurnego nieba ostrzegają... Przed czym? A tego dokładnie nie wiadomo.

Po latach odwiedziłem Rogalin. Pałac jest piękny po remoncie (w środku super, 45 minut zwiedzania z przewodnikiem multimedialnym. Piękna sprawa), DĘBY jak zwykle zachwycają. Oczywiście park i cała reszta SUPER!! Polecam

Piękne miejsce. Doskonale dla fotografów. Jeszcze bardziej wyjątkowe w złotych godzinach.

Czarodziejskie, magiczne miejsce. Park przy Pałacu robi tak urocze wrażenie, że chce się usiąść tam i pozostać. Przenosimy się w inny, niezwykły wymiar, cofamy się w czasie. Widać, że przykłada się bardzo dużą uwaga na to, by park był w dobrej kondycji, jest bardzo zadbany. Warto ubrać dobre buty, wziąć termos z herbatą i pozwolić sobie tam być. Dobrze jest zatroszczyć się o to, by mieć dużo czasu, bo warto na spokojnie wszystko pozwiedzać. Jest co robić: * Zwiedzanie Pałacu * Zwiedzanie Galerii * Kopiec widokowy w Parku i cały Park z blisko 800-letnimi dębami * Kaplica

Piękne drzewa, robią wrażenie. Niektóre martwe, inne bliskie śmierci, ale jeszcze zakwitające.

Cudne miejsce dla miłośników przyrody, swobodne dla wędrówek i rozmyślań. Potężne dęby o rozlozystych gałęziach rozsiane wzdłuż starorzeczy Warty zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

No cóż..piękne miejsce gdzie historia ściśle jest związana z przyrodą. Myślę, że jest mało tak pięknych miejsc. A Dęby Rogalinskie to coś wyjątkowego A wśród nich Lech, Czech i Rus jak w legendzie o początkach Polski. Koniecznie trzeba też zwiedzić palac- w piątki wejście bezpłatne.

Staruszki warto odwiedzić. Jest to przyjemny spacer po parku i miłe spotkanie z przyrodą. Do Edwarda też warto zajrzeć cały spacer zajmuje może pół godziny.

Rzeczywistość nie zawiodła oczekiwań. Cały park jest uroczy, a najstarsze, słynne, dęby robią tak ogromne wrażenie, jak same są ogromne.

Najbardziej okazały Rus, Czech bardzo podupadły, Lech przełamany. Park bardzo fajny żeby spokojnie pospacerować, wiele ścieżek