Ten obiekt niestety lata świetności ma już dawno za sobą. Przyjeżdżamy, a raczej przyjeżdżaliśmy do tego miejsca, które było dla nas magiczne od lat, niestety to już ostatni raz. Ceny za pokojowe, wyżywienie oraz masaży w SPA totalnie nie adekwatne do jakości. Pokoje od 10 lat nieremontowane, wiecznie zapchany prysznic, obskubane ściany, zniszczona podloga, wszędzie widać zużycie materiału. Co do posiłków ceny na poziome 5 gwiazdek (żurek 50 zł, schabowy 90 zł, tatar jak kot napłakał 60 zł) a jakość maksymalnie 3 gwiazdki. Może wszystko ładnie udekorowane kwiatkami, ale smak bardzo przeciętny. SPA: sauna na zewnątrz przy basenach czynna tylko w weekendy pomimo ceny za standardowy pokój 1100 zł, masaż (a raczej polewanie olejkiem) za jedną osobę 80 min prawie 400 zł. Można by tu wymieniać dalej, ale lepiej skorzystać z innych miejsc które w tej cenie dają o wiele więcej. Najwidoczniej właściciel stwierdził, że lepiej wyciągnąć z kieszeni klienta tyle ile się nie oferując adekwatnej do ceny usługi hotelowo gastronomicznej. Dla nas niestety to już pożegnanie z tym miejscem, które ma wielki potencjał. Szkoda

Głęboczek Vine Resort&SPA to bardzo fajne miejsce i godne polecenia. Jeśli chcesz odpocząć z dala od zgiełku miasta ale nadal w komfortowych, luksusowych warunkach, to miejsce dla ciebie. Piękne widoki, położenie przy samym jeziorze, bliskosc natury. W ofercie spływy kajakowe, akademia golfa z trenerem, degustacje win, spa, sauna, basen, ale również znajdziesz miejsca do spacerowania. Pokoje bardzo przyjemne, czyste, jedzenie pyszne, ekologiczny warzywniak. Spędziliśmy u was super czas.

Miejsce odwiedziłem we wtorek i każdemu polecam właśnie środek tygodnia. Mieliśmy razem z żoną cały basen dla siebie. Gości było niewielu, a uczestnicy konferencji byli na zajęciach, stąd praktycznie zerowy ruch. Jestem oczarowany miejscem. Spa na wysokim poziomie. Korzystałem z masaży oraz kąpieli w winie - rewelacja. Google Mapa oszukała z dojazdem, bo kierowała nas na drogę polną. Obserwujcie znaki, bo miejsce jest idealnie oznakowane. Polecam z całego serca! Jedzenie i napoje: Bardzo dobre jakościowo składniki. Potrawy wyszukane. Duży wybór.

Mam bardzo mieszane odczucia co do tej opinii, ponieważ względnie bardzo podobał mi się pobyt w tym hotelu. Jeśli szukasz hotelu z jedzeniem o najwyższej jakości to ten hotel będzie odpowiadał. Przy śniadaniu i kolacji mieliśmy przyjemność słuchać muzyki na żywo-Pan grał na pianinie. Po kolacji zawsze siadaliśmy obok klimatycznego kominka, przy którym się rozpływałam..tak było miło. Uwagi jakie dotyczą pokoju to zatkany prysznic, woda się wylewała oraz słychać sąsiadów. Ściany są cienkie, słychać dzieci, rozmowy obok. Tak samo było na masażu. Szkoda że nie mogłam się w pełni zrelaksować, ponieważ przez całą godzinę było słychać męski głos oraz „na szczęście ” tylko przez chwilę odgłos podobny do odkurzacza. Powodem dla którego odwołaliśmy następne zabiegi masażu, był dobór muzyki. Osobiście preferuję spokojną, zbliżającą do natury muzykę. Próbowałyśmy z Panią masażystką dostosować muzykę pod mój gust, ale niestety jedyne co było do wyboru to coś w stylu techno oraz muzyka radiowa. Trzeba przyznać, że sam masaż i obsługa masażystki była również na najwyższym poziomie. Chciałam również poruszyć sytuację, która miała miejsce w sobotę. Niektórzy mogą uznać, że przesadzam, ale dla mnie to jest ważna część pobytu w hotelu. Mam na myśli, atmosferę oraz odpoczynek, zwłaszcza ten przy kominku. Obszar przy całym kominku, został zarezerwowany dla jakiejś publicznej imprezy. Ja jako gość hotelu głęboczek, poczułam się odtrącona. Co mam robić o 21, skoro skorzystałam już ze SPA, na dworze jest zimno i ciemno? Zwróciłam uwagę na to na recepcji, dostałam przeprosiny. Zdaję sobie sprawę że Pan z recepcji nie ma na to wpływu, mimo to obiecał, że przekaże to odpowiedniej osobie. Mam nadzieję, że następnym razem dam pięć gwiazdek. Pozdrawiam

Odwiedzam to miejsce już trzeci raz, zawsze Winnica I (pierwszy był z polecenia). Hotel o niezwykle pięknyn położeniu. Daleko od hałasu, bliskość natury...jeziora, lasy, pola, ścieżki edukacyjne, rozlewiska rzek i strumyczków. Piękne miejsce. Kuchnia bardzo wykwintna. Zawsze wybieram pobyt ze śniadaniem, zupą na lunch i kolacją. Wybór śniadaniowy bardzo duży: sery z gospodarstw, rybki z okolicznych łowisk, domowe wędliny. Sok z owoców można wycisnąć sobie samemu. Dobrej jakości herbaty. Pyszne pieczywo! Ogromnym plusem i czymś dla czego tam wracam to wybór fantastycznych win. Największą zaletą kolacji (niestety tylko w weekendy!) jest Pan Kamil, który świetnie zna się na winach, opowiadania o nich z łatwością powtarzania tabliczki mnożenia...a wybór mają naprawdę duży...On zna każde, o każdym opowie i nauczy przełamać przyzwyczajenia do jednego smaku lub szczepu. Proszę o tego młodego człowieka dbać i trzymać go za wszelką cenę!!! Jeżeli chodzi o pokoje prawdą jest, że trzeba już zainwestować w remonty, ale żadne z ewentualnych braków nie wpłynęło negatywnie na mój pobyt od 3 lat. (Usterka: wolno spływająca woda w brodziku została natychmiast po zgłoszeniu naprawiona) Codzienna dostawa wody i sprzątanie. SPA. Panowie i panie z ogromnymi kwalifikacjami. Nie ma tam nikogo z przypadku. Świetni masażyści. Wybór zabiegów dla każdego, kosmetyki świetnej jakości...stąd wysokie ceny, ale nie przesadzajmy nie są najwyższe jakie widziałem. Koniecznie trzeba rezerwować przed przyjazdem terminie i godziny zabiegów (wszystko można dogadać z recepcją SPA). Warto pytać o sezonowe oferty zabiegow, których nie ma na stronie internetowej). Przychylam się do prośby w opinii jednej z Pań, aby nie zabierać nam miejsca przy kominku zimą!!! :) Trzeci pobyt bardzo udany! Już czekam na następny za rok. Jedzenie i napoje: Wykwintna kuchnia. Ogromny wybór bardzo dobrych win!