Bardzo fajny hotel. Super jedzenie. Docenił je nawet mój nic niejedzących 5 latek. Obsługa na medal. Bardzo fajny standard. Sauny czyste i świetnie działające, pokoje przestronne. Sala zabaw bardzo spoko. Bardzo mi się podobało i na pewno wrócę. Do stoku trochę trzeba dojść, ale to serio nie przyćmi tego miejsca.

Zupełne rozczarowanie. - pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby odnosić naczynia po jedzeniu do „okienka” jak w barze mlecznym. Jakiś żart. Teoretycznie hotel, za który płaci się niemało. - jedzenie słabe, na śniadania codziennie to samo, obiadokolacje zupełnie nie dla dzieci, dla dorosłych również bez szału. - bawialnia w wymiarze mikro, dodatkowo nikt nie pilnował pozostałych dzieci robiły co chciały. - mikro basen. Za głęboko dla dzieci, zbyt mały by pływać. - ręczniki nie zostały wymienione przez 4 dni. - do stoku wcale nie było tak blisko, dojście ze sprzętem narciarskim i tak zajmowało 15/20 minut. Bez porównania z hotelem Toporów.

Hotel położony kilkaset metrów od stoku. Dobre śniadania, ale jednego dnia było uzupełnianie do samego końca tj. do 10 tej, zaś następnego przyszliśmy na śniadanie o 9.30 były widoczne braki i nie było już uzupełnianie z wyjątkiem naleśników. Basen mały o płytki za to naprawdę fajne sauny. Bardzo miła obsługa. Ogólnie polecam.

Hotel godny polecenia, sniadania i obiadokolacje wysmienite najlepszym gatunku. Praktycznie bez ograniczen. Pokoje czysciutkie, strefa SPA, basen i jacuzzi gidne polecenia. Panie z obslugi sympatyczne. Czego chcieć więcej 😊wroce na pewno Lokalizacja idealna Atrakcje w pobliżu: 500 m do Term Bania

Cisza i spokój. Pokoje nie do końca są czyste (niedoczyszczone plamy na pościeli bądź wykładzinach). Na basenie bardzo gorąco, ciężko idzie wytrzymać. Duży plus za cztery różne sauny oraz za billarda. ;)

Bardzo fajne miejsce , blisko stoków Kotelnicy. Śniadania bardzo dobre. W hotelu basen jacuzzi i kilka saun - idealne miejsce do relaksu a wieczorem można pograć w bilarda :)

Hotel jest naprawde przytulny. Blisko do stoków narciarskich. Narciarnia jest bardzo dobrze zabezpieczona. Dla dzieci atrakjce też sie znajdzie. Basen ma dość ciepłą wodę i nie jest mały. Minusem jest godzina otwarcia i zamknięcia sali bilardem i barem. Sala jest otwarta od 17.00 do 22.00 co jest straszną przeginką

Wspaniałe miejsce na wypoczynek.Bardzo czysto.Śniadania przepyszne,każdy znajdzie coś dla siebie.Bardzo blisko term,kilka minut na piechotę.Jak najbardziej polecam!

Byliśmy z rodziną trzeci rok z rzędu w okresie świąt. Spotkaliśmy kilka rodzin które były w poprzednich latach tak jak my. Wszystko na plus. Obsługa bardzo miła. Pokoje typu studio przestronne, czyste. Organizacja kolacji wigilijnej sprawnie i w miłej atmosferze. Kapela góralska w sali na -1, gdzie można chillować, zjeść coś, napić się drinków itp. Narciarnia, sala zabaw dla dzieci, basen, jacuzzi, 4 sauny, sala z dużym akwarium w którym można się wyciszyć. Duży parking. Blisko do wyciągu Kotelnica, 5 min spacerem. Gdy tylko pojawiamy się w ciągu roku w okolicach Białki zawsze tu śpimy..

Witam Jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni Obsługa super Śniadania i obiady( obiadokolacja) smaczne Na plus w hotelu basen,dla leniuchów Polecamy Atrakcje w pobliżu: Blisko termy

Witam czytających. Ogólnie spoko, klimat, ludzie mega pozytywni. Zwłaszcza barmanki na dole 🤙😄 Jeśli ktoś oczekuje prywatności w pokoju to średnio, chyba że dogadujesz się z sąsiadem. Po prostu ścianki z płyty OSB i wszystko się przebija. Jeśli chodzi o jedzenie śniadania super jest do wyboru, obiad stałe dania albo jesz albo nie zawsze ciasto do kawy, kawka dobra z automat. Ogólnie jesteśmy poza sezonem ale w sezonie może nie być miejsca na basenie, sauny żadnych zastrzeżeń, wszystko fajnie. Ogólnie na plus myślę że cena tą cenę to strzale 10. Dobra lokalizacja blisko terma bania Zakopane itp także polecam ale więcej nie przyjadę. Pozdrawiam

Hotel, pełny profesjonalizm. Obsługa wspaniała, wyrozumiała, jedzenie bardzo bardzo smaczne. Hotel jest super i dla dorosłych i dla dzieci. Pozdrawiam

Saunarium bardzo profesjonalne, przestronne urozmaicone sauny. W każdej sunie cebrzyki. Bardzo polecam. Saunarium strefa tylko dla dorosłych co sprawia że naprewdę wypoczywasz. Duży plus za akwarium morskie bajka. Pozdrawiamy.

Wspaniały hotel polecam.Ale jedzenie przebija wszystko tak jak Nasze Babcie kiedyś gotowały.!!!!!!!

Hotel ładny, ale ściany takie cienkie że słychać co sąsiad do żony mówi. Na balkonie nie można posiedziec gdy ktoś obok siedzi bo nic nie słychać. Śniadania pyszne, za to obiado kolacja średnia. Pierwszy dzień zupa grzybowa a nie toleruje grzybów. Codziennie ziemniaki, można byłoby to urozmaicić ryżem lub frytkami. Obsługa przemiła i usmiechnieta. Pani barman kozak. Sauny super, ale basen za mały. W pierwszych dniach pobytu nie było tłumów, ale później gdy ludzie się zjechali z dziećmi nie było gdzie popływać. Nawet w jacuzzi dzieci siedziały. Straszna jest ta szyba pęknięta nad basenem. I za gorąco na korytarzach. Muzykę w jadalni można byłoby urozmaicić, bo w kółko lecą 5 piosenki. Raczej nie przyjadę tu drugi raz. Pozdrawiam

Bardzo udany jesienny pobyt. Smaczne śniadania (zwłaszcza naleśniki z serem mniam) każdy znajdzie coś dla siebie, nie było również problemu z przygotowaniem prowiantu jak w jeden dzień wyruszaliśmy w góry bardzo wcześnie rano. Basen i cała strefa relaksu wystarczające żeby po intensywnym dniu miło odpocząć. Duży plus bliskość do Term Bania

w hotelu byliśmy w sierpniu i bardzo pozytywnie wspominamy pobyt. Pokoje czyste, nic w nich nie brakuje. Sauny mega, ogromny wybór. Śniadania i obiady pyszne. Indywidualne podejście do klienta. Wracam jeszcze w tym roku na Sylwestra :). Mam nadzieję, że pobyt będzie równie udany. Proszę pomyśleć o jakiś bonusach dla stałych klientów, bo my na pewno będziemy częstymi gośćmi :))

Hotel fajny, basen super ale sauny na wypasie, jedzenie pyszne naprawdę polecam. Atrakcje w pobliżu: Termy Bania za płotem a dla Gotów cmentarz 😁

Bardzo przyjemny hotel. Basen, miejsce dla dzieci do zabawy. Blisko termy Bania. Hotel zadbany i nowoczesny. Przestronne pokoje. Jedzenie ok. Mały minus to brak wyboru dań przy obiadokolacji, powinny być chociaż dwa do wyboru 🙂

Wczoraj wróciliśmy. Hotel piękny,w pokoju czysto. Śniadanie,szwedzki stół uginający się od przeróżnych smakołyków, które były na bieżąco uzupełniane. Obiadem można się spokojnie najeść. Raz nie zdążyliśmy na obiadokolację. Po poinformowaniu o tym, że nie zdążymy otrzymaliśmy informację że obiad będzie czekał w pokoju. Przyjechaliśmy i gorący obiad na nas faktycznie czekał w pokoju. Panie z obsługi bardzo miłe i serdeczne.Pokój relaksacyjny z olbrzymim akwarium cudowny. Jedynym minusem to zbyt dużo chloru w jacuzzi. Aż szczypało w oczy w jeden dzień i podczas uruchamiania mocniejszego programu tworzyła się piana z chloru. Poza tym nie mam zastrzeżeń. Jeszcze tam wrócimy.

Kolejny pobyt w Hotelu Bysta i mimo, że jesteśmy w trakcie wiemy że bedzie udany :)Duży przestronny pokój, widok na stok, pyszne jedzenie, kilka różnych rodzajów saun, duże jacuzzi - REWELACJA!

Hotel w bardzo bliskiej lokalizacji term Bania, pokoje przestronne niestety nie do końca czyste, które nie są sprzątane podczas pobytu nawet dłuższego. Jeśli chodzi o jedzenie to śniadania bardzo powtarzalne w porównaniu do innych hoteli nie ma dużego wyboru. Obiadokolacja niestety tez bez szału a godziny serwowania dań dość niekorzystne szczególnie gdy zamierza się chodzić po górach. Obsługa sympatyczna.

Kiedy byliśmy w hotelu w 2018 roku byliśmy zachwyceni… niestety teraz wszystko pozostawia wiele do życzenia. W bawialni na ścianie grzyb, który przeszedł na leżące tam worki sako. Szyba pomiędzy jadalnia, a basenem stłuczona, trzyma się w ramie chyba tylko na słowo honoru. W saunie mokrej pęknięta ściana (plastikowa), nie działająca słuchawka z woda, zatkany odpływ. Basen zaniedbany, brudny. Jacuzzi z jakaś dziwna piana. W łazienkach pod prysznicem grzyb, sylikon od toalety odchodzi, nie wiem czy tez nie był zagrzybiony. W pokoju wszędzie mimo otwierania okien powszechna wilgoć. Ręczniki, stroje kąpielowe po termach nie wyschły przez 2.5 dnia, ale co gorsze - ubrania z walizek na drugi dzień również zaczęły być wilgotne! Na kołdrze jakaś żółta plama, na materace nie chcieliśmy już zaglądać… śniadania jedynie w miarę ratują sytuacje, ale okrojone w ilości (w porównaniu do 2018 roku) i powtarzalne. Na plus lokalizacja hotelu, bo w centrum, ale daleko od głównej drogi i bardzo blisko term bania.

Na plus dobre jedzenie, smaczne, mimo gotowych porcji obiadokolacji można się solidnie najeść. Minus za zbyt wczesne godziny serwowania obiadu między 16 a 18 (ciężko zaplanować sobie dzień żeby nie rozbić planów posiłkami). Strefa saun bardzo ciekawa, tylko ktoś mógłby pilnować laików aby nie korzystać zwłaszcza z sauny parowej w stroju kąpielowym i ręcznikach... niestety w części z basenem i jacuzzi straszny gorąc i duchota. Czytosc w pokojach pozostawia wiele do życzenia. Szkoda, bo nowy hotel, a kiedy pewne czynności się odpuści, po prostu się zapusci.. czytosc prysznica czy materacy... lepiej nie zaglądać pod pościel. Całe szczęście, że dopiero ostatniej nocy zauważyliśmy ogromną plamę krwi kiedy zdejmowaliśmy pościel. Nie wierzę, że nikt z obsługi tego nie widział. Dla pewności polałam plamę wodę utlenioną... więc na przyszlosc: w ten sposób można ją usunąć. Załączam zdjęcia. Niestety pomimo potencjału lokalizacyjnego i chyba w ogóle zamysłu właściciela raczej już tam nie wrócimy.

Fajny hotel blisko centrum i kompleksu bania. Wygodne łóżka w pokoju czysto. Uprzejma obsługa, fajny bar z % czynny od 18. Smaczne śniadania i obiadokolacje. Niestety grzyb na ścianach w sali zabaw oraz na szarych pufach. To koniecznie trzeba wyeliminować. Akustyka pokoju bardzo słaba. Niestety przyjeżdżając na nocleg nie można zjeść obiadokolacji, bo trzeba to zgłosić do g12. Więc dopiero od następnego dnia jest taka opcja.