Smaczne placki ziemniaczane , nie zdążyłam zrobić zdjęcia 🤣 , jak się wchodzi to nie pachnie jedzeniem ale potem miłe rozczarowanie , polecam

Karczma znajduje się w Regietowie k. Gorlic Obiekt ma 1200 m2 powierzchni - do dyspozycji Gości i różnorodną ofertę gastronomiczną. Jedzenie smaczne w rozsądnych cenach. Miła obsługa. Polecam. Parking: Bardzo duży parking Dostęp dla osób na wózku: Bez problemu

O rany! Jak tu pysznie! Bardzo miła obsługa. Ciekawy wystrój. I jest gdzie pochodzić w okolicy. Na zewnątrz fajna wędzarnia i plac zabaw. Niedaleko dwie cerkwie. No i stadnina koni. Ogólnie smacznie i piękna okolica

Pusto w lokalu. Jedzenie takie sobie, za to nietanie. Kominek robi nastrój w dużej sali.

Fajne, ciekawe miejsce z potencjałem, ale w przyszłym roku po kuligu poszukamy innej knajpy. 15zl za jedną surową kiełbasę to trochę dużo ☺ ale kuligi o stadninę polecam

Jedzenie bardzo smaczne, porcje spore, plus za świeże surówki - najedliśmy się do syta. Wystrój "karczmowy" zgodnie z nazwą, zupełnie mi nie podchodzi ta lakierowana drewniana przaśność, no ale pewnie taki był zamysł - co kto lubi ;) Mały minus za strasznie niewygodne krzesła.

Restauracja się znajduje w bardzo ciekawym miejscu, można tu spędzić cały dzień. Bardzo nam smakowały zupy: chrzanowa i żurek. Pierogi z truskawkami są przepyszne: uwielbiam takie ciasto. Fuczki za bardzo smażone i trochę przesłone. Kluski z mięsem były trochę niedopraeione.

Nie polecam w niedzielę ze znajomymi czekaliśmy ponad godzinę na jedzenie, po czym każdy dostawał osobno a nie tak jak jest w zasadach gastronomii. Każdy klient powinien dostać równo danie jeśli siedzi z kimś przy stole. Jedzenie kiepsko doprawione, nieatrakcyjny wygląd, ziemniaki opiekane porażka.

Jedzenie bardzo smaczne i porcje odpowiednie do ceny, ale czas oczekiwania niekaceptowalny. 1.5 h czekałem na swoje zamówienie. Zupa podana po ok. godzinie od zamówienia a Fuczki po kolejnych 30 minutach. Polecam ale trzeba wziąć pod uwagę długi czas oczekiwania.

Niestety nie polecam. Zamówiliśmy żurek ( był ok) , zupe War ( zdecydowanie odradzamy, 3 porcje każda z innymi pierogami z podejrzanym farszem, niedobrym) , karkówka i żeberka strasznie tłuste. Najlepszym wyborem była kielbasa z rożna, zjadliwa. Pierogi z borówkami ( 18 zl) ok. Szarlotka na ciepło z lodami ( 1 gałka loda, reszta cukier puder i bita śmietana, bardzo mało jabłek) odradzam.

Piękna Karczma jednak żeby zamówić jedzenie trzeba stać w kolejce dziwne zwyczaje. Człowiek wraca umordowyany z treknigu lub roweru i musi swoje odstać żeby zmówić jedzenie. Ceny wysokie.

Po restauracji nagradzanej za regionalne potrawy spodziewałam się o wiele więcej, niestety tutejsza kuchnia to rozczarowanie. Pierogi ruskie z niezłym farszem, ale w bardzo grubym cieście, widoczne na zdjęciu kluski, ziemniaczane nieapetyczne, zupełnie bez smaku, gumowate i nawet boczek ich nie uratował, już lepsze byłby chyba zwykłe ziemniaki z wody. Całkiem niezłe są placki ziemniaczane z gulaszem z baraniny, ale trzy placki z łyżką sosu kosztują 29 zł - zdecydowanie zbyt wygórowana cena za wielkość i jakość porcji. Ogółem za jedzenie dwie gwiazdki, bo zjeść się da, ale bez zachwytu. Trzecia gwiazdka za porządnie utrzymane toalety, plus ciekawostka jest pomieszczenie z przewijakiem, ale o klucz trzeba poprosić przy barze... kuriozalne w dzisiejszych czasach. Jest niewielki kącik dla dzieci, a właściwie pudełka z zabawkami, ale dobre i to.

Jedzenie pyszne. Klimat i ilość stolików też okej. Ale... z uwagi na wyżej wymienione zalety i fakt, iż w okolicy mało takich karczm jest tu duży ruch, przez co na obiad czekałem DWIE GODZINY.

Bardzo fajna karczma, dobre jedzenie regionalne, świetne do zorganizowania firmowego wypadu. Super pomysłem jest umieszczone na środku karczmy palenisko, w którym po kuligu można sobie upiec kielbaske, a przy większych eventach pieczona jest dziczyzna. Niestety odejmuję jedna gwiazdkę za podanie chłodnego rosołu oraz nie do końca dogotowanych pierogow z jagnięcina, wśród których trafił się jeden pieróg z truskawkami.

Pyszne jedzonko, regionalne smaki, mila obsługa. Ogień z kominka na środku pomieszczenia, można usmażyć sobie kiełbaskę. Polecam !

Serek góralski oraz zupę chrzanową polecam

Zdecydowanie polecam,kto nie był niech jedzie w tamte strony i koniecznie wstąpi do tej karczmy!Pyszna kuchnia lokalna,war na soku z kiszonej kapusty ze zlepieńcami (pierogi z mięsem),zupa chrzanica z grzankami, hałuszki z omastą ze skwarek czy wreszcie naleśniki po łemkowsku. Wszystko gorące, świeże i pyszne!Do popicia napój na bazie bzu,do domu zabrałem sobie syrop i Pani wytłumaczyła mi jak to cudo przygotować;) nie zdążyłem zjeść placka po regietowsku ale to następnym razem,bardzo miła obsługa,ogólnie super miejsce!;)

Jedzenie regionalne, bardzo smaczne. Na pewno tu wrócimy 🙂

Cudowny klimat - płonący ogień, drewniane meble, piękne ozdoby, bardzo smaczne jedzonko, ładnie podane, dobre piwko, ceny umiarkowane - nie spodziewaliśmy się tak fajnego miejsca w takim miejscu. Bardzo na plus.

Świetny klimat.Obsługa - przesympatyczni ludzie.Mega pyszne jedzenie. 🥧🍦🥂Z całego serca ❤️ Polecam. 😀

Obsługa miła , jest ogród , wnętrze duże. Jedzenie wyśmienite. Regionalna kuchnia. Kucharz na medal. 14 osób jadło i wszyscy zachwalali. Rewelacja. Placki ziemniaczane regionalne są chrupkie i idealnie doprawione. Naleśniki z farszem jak z pierogów ruskich rewelacja. Ogólnie wszystkie Dania smakowały.

Przepyszne jedzenie, przyjemna obsługa, miła atmosfera :) Szczególnie polecam naleśniki po łemkowsku

To regionalna karczma i nie ma się co czepiać szczegółów jak ketchup i ser na placu etc . Karczma fajna , jedzenie jest dobre.Można z psami polecam .

Jedzenie jest pyszne. Mnie urzekły pierogi z jagnięciną. Nastój buduje cudowny kominek na środku sali. Sala Karczmy jest ogromna i przygotowana na duże grupy lub duże imprezy. Klimat nie aż tak przytulny ale daję 5 bo jedzenie bez zarzutu. Zwiedzając Rotundę warto tam wstąpić.

Przepyszne regionalne dania, haluszky, nieziemskie fuczki i ponadczasowe kiszeniaki. Bardzo przyjemna obsługa 😀