Restauracja niewielka, klimatyczna, bardzo pozytywnie odebrana. Obsługa bardzo miła i pomocna. Dania smaczne i apetycznie podane. Miły dodatkowy skromny poczestunek skladajacy sie z pysznej oliwy i dobrego czarnego chleba. Więc dlaczego 4 a nie 5 gwiazdek? Za lemoniadę. Pyszną lemoniadę za 45 PLN za litr i 24 PLN za 0,3l. Rozumiem, że wszystko podrożało i o ile cena dań jest adekwatna do ilości i pracy włożonej w ich przygotowanie, o tyle cenę za lemoniadę uważam za nieadekwatną i za zwykłe wyłudzanie pieniędzy. Byłem w wielu restauracjach i 1l lemoniady zazwyczaj jest o około 50% tańszy. Szanowni właściciele, pytanie, czy te parę złoty zarobku jest warte niesmaku, jaki pozostał. Parking: Na przeciw restauracji.

Jedzenie pozostawia wiele do życzenia. Byliśmy w pięć osób, czas oczekiwania prawie 50 minut. Jedzenie, za wyjątkiem schabowych, było letnie. Burger vege masakra. Ale... zaskoczyło mnie czekadełko...przepyszny chleb w kolorze popiołu. Robiony na miejscu, z czarnuszki i popiołu z palonego sianka, podany z gruboziarnistą solą i oliwą z natką i porem... cudo. Chleb i oliwę można kupić i zabrać do domu. Miejsce przyjazne dzieciom: Na górnym piętrze kącik dla dzieci z zabawkami.

Jak najbardziej polecamy. Wszystko na plus. Jedzenie jak i obsługa super. Nie dodawalem opinii po pierwszej wizycie żeby mieć porównanie i się nie zawiodłem ;) I czekadelko w postaci ciemnego chleba cudo :)

Z wad: -w lokolau strasznie gorąco, mimo klimatyzacji. -czas oczekiwania jedzenie przekroczył godzinę. Obsługa nie poinformowała nas o tym fakcie. -ceny dość wygórowane względem oferowanych dań. Mój schab w smaku jakiś wybitny nie był (bardzo ładnie podany), 2 razy więcej panierki niż schabu, przez co bardziej czułem ją niż samo mięso. W tej cenie można znaleźć mnóstwo innych zdecydowanie lepszych lokali.

Do restauracji trafiliśmy podczas Majówki. Udało nam się znaleźć stolik wolny w lokalu mimo, że w tym dniu ciężko było raczej o stolik wolny wnioskując z tego co działo się podczas naszego pobytu. Na przystawkę podano nam własnej roboty czarny chleb z oliwą, ciekawy smak, ale chleb dość czerstwy. Kelnerka niestety zapomniała o sztućcach, więc jak po ok. godzinie gdy podano nam potrawy to poszłam poprosić o sztućce. Oczywiście nas przeproszono. Jedzenie dobre, ale bez "achów i ochów", sałatka miała grzanki z tego czarnego chleba, który podany był także na przystawkę, ale ich nie dało się pogryźć, bo były tak twarde. Nie podano do sałatki jakiegoś pieczywa jak zwykle to bywa przy tego typu potrawie. Coś co zwróciło naszą uwagę i rzutowało na atmosferę podczas posiłku to niezbyt miły sposób rozmawiania z klientami, czyli dziwne uwagi pod kątem braku rezerwacji, niby na wesoło, a jednak niemiło się tego słuchało. Niemiły też był komentarz (chyba pani manager lub właścicielki lokalu) do dziewczyny, która miała swoją butelkę wody na stoliku. Wytknięto jej, że bezczelnie jest przyjść do lokalu ze swoim napojem. To był gorący dzień i moim zdaniem komentarz można było sobie podarować. Nigdy już nie wrócimy do tego lokalu, bo ceny bardzo wysokie, a jedzenie przeciętne, no i komentarze pani "ważnej" psuły atmosferę.

Bardzo klimatyczne miejsce jedno z nielicznych w Kórniku. Obsługa bardzo miła. Jedzenie ładnie podane widać, że w kuchni jest chef a nie szef. Jedyne ale to...łososia trochę mało na talerzu ale był dobry no i noże mogły być bardziej ostre bo polędwiczki trochę ciężko się kroiło. Bardzo solidne 4+. Polecam. (22.04.2023)

Wybraliśmy to miejsce na zorganizowanie przyjęcia weselnego dla rodziny. To był strzał w 10! Mieliśmy do dyspozycji całą klimatyczną salę na piętrze, dzięki czemu goście czuli się bardzo swobodnie. Kontakt z menedżerką p. Dominiką świetny - sprawiła że byłam spokojna o to, że wszystko zostanie dobrze przygotowane na uroczystość. Nie pomyliłam się - dekoracje, jedzenie, tort i obsługa zasługują na najwyższą ocenę! Restauracja dostosowała menu też do naszych specjalnych wymagań (dania wegetariańskie). Goście zachwyceni i my również. Dziękujemy! ❤️

Do wczoraj byłem wielkim fanem Loft 46. Zaczęło się od wspaniałego grzańca na białym winie poprzez obłędną wątróbkę. Nie wspomnę już o czekadełku. I coś się stało wczoraj. Wątróbka jakaś inna. Niby spoko ale już to nie to. Żeberka poprawne to maks co można powiedzieć. Czekadełka brak!!! A tak wszystkim zachwalam ich własny chleb i oliwę... :( Za to obsługa na piętrze przeszła samą siebie, w kategorii niekompetencji. Panie zainteresowane składaniem serwetek, tyłem do sali. Puste talerze czekają na sprzątnięcie. Trzeba się prosić powtórnie o zamówione dania. Wydałem wczoraj tam sporo pieniędzy i nie do końca wiem czy zasłużenie i czy prędko wrócę do Loft 46. Ech. Szkoda bo to była taka Kórnicka perełka. Poprawcie coś!!!

They have interesting lunch menu. Soup + main course for 35 pln. All was tasty. Very kind service.

W Kórniku wylądowaliśmy przejazdem z Bydgoszczy, po spacerze stwierdziliśmy, że chętnie coś zjemy, wypadło na tą restauracje. Obsługa miła i profesjonalna, wnętrze bardzo stylowe i przytulne, dania w przystępnych cenach. Polecam makaron z krewetkami, porcja wydaje się mała, ale nie dajcie się zwieść, napewno tam wrócimy. Pozdrawiam.

Kolejna wizyta i kolejna kulinarna rozkosz. Czernina wraz ze schabowym to zdecydowany pewniak

Dania zaskakujące, pięknie podane. Niewiele opcji wegetariańskich. Czasem realizacja zamówienia trochę długa. Pyszne "czekadełko".

Tatar genialny, prosty wystrój, bez większych udziwnień, obsługa miła, nienachalna. Na duży minus - godziny otwarcia. Do 20 w sobotę? Było trochę ludzi, którzy weszli około 19:30 i chcieli zjeść ale już nie mieli szansy. Przy tak dobrej kuchni, jest potencjał na dłuższe godziny otwarcia. Warto rozważyć:)

Jestem zachwycona! Klimatycznie, pięknie podane ale przede wszystkim bardzo smacznie. Odbługa przemiła i w pełni kompetenta. Czekadełko własnej roboty zrobiło dobre wrażenie. Lemoniada idealnie słodko- kwaśna, makaron z polędwiczkami, kurkami i szpinakiem - idealne. Kawa na zdjęciu ma małą cremę ze względu na upity łyczek w celu sprawdzenia jakości zaparzenia kawy - była idealna! Polecam!

Pojechaliśmy na kaczkę niestety już przed godziną 17 nie było, wzięliśmy czerninę i pad thai , czernina bardzo słodka nie zjadłam całej gdzie uwielbiam, pad thai kompletnie mnie smakował był mocno solony i w połowie nie zjedliśmy tatar brakowało mi przypraw fakt poprosiłam o pieprz brak ogórka, cebuli . Uwaga gdzie bardzo nie taktownie zachowała się kelnerka , podała nam chlebek i oliwę, talerzyk pod chleb , zaraz przyszła zabrała oliwę i talerzyki bez słowa gdzie mąż miał jeszcze w ręce chleb i chciał zamoczyć w oliwe , nie spytała się czy może zabrać, jak szybko podeszła tak szybko zabrała bez pytania, nigdy się z tym nie spotkałam , minus straszny.. Za to bardzo smaczny był chleb i oliwa do chleba super. Osobiście nie wiem czy przyjadę 2 raz do tej restauracji raczej nie..

Sympatyczna i profesjonalna obsługa. Bardzo smaczne posiłki. Danie dla dzieci bardzo duże. Polecam krem pomidorowy. Palce lizać. Ogólnie rzecz ujmując wszystko na wysokim poziomie.

+ dobre jedzonko super podane + obsługa miła + ciekawy wystrój + do wyboru lunch w niższych cenach niż dania z karty + czekadełko w formie chlebka z oliwą - mało surówki w daniu - wysokie ceny

Trafiliśmy na to miejsce przypadkiem ale nie żałujemy! Obsługa bardzo miła i kulturalna, czekadełko zaskakujące i niespotykane. Jedzenie pyszne i duże porcje! Polecam to miejsce z całego serca!

Jedzenie smaczne, choć porcje średnie. Krem ze szparagów dobry. Porcja schabowego z kością, ziemniaki i kapustka w rozmiarze przyzwoitym. Kapusta najlepsza. Oryginalne czekadełko: chlebek z dodatkiem popiołu z palonego siana i oliwa pietruszkowo- porowa. Smaczne. Obsługa bardzo miła i pomocna.

Super miejsce przy rynku z eleganckim wystrojem. Zamawialiśmy schabowego z kością i burgera wołowego. Jeden z najlepszych schabowych jakie jadłem, chyba tylko "u Dziadka" w Poznaniu go przebija. Rewelacyjne delikatne mięso, soczysty w chrupiącej panierce i na smażonej kapuście z boczkiem, no petarda. Burger gigant, klasyk taki jak lubie najbardziej, kawał mięsa, ogórek, pomidor, cebula. Świetnie wysmażony, bułka chyba własnego wypieku, koszyk gorących frytek i re-we-la-cy-jne krążki cebulowe. Na szczególną uwagę zasługuje czekadełko, czarny chleb z czarnuszką i oliwą. Ceny przystępne, standardowo restauracyjne za główne dania. Jedyny malutki minus za klimatyzację bo w upalny dzień niedomaga i bywa naprawdę ciepło.

Przepyszny chleb z palonego siana, a do tego znakomicie przyprawiona oliwa. Kupuję na wynos. Można się od tego zestawu uzależnić.

Jedzenie smaczne,choć krem korkowy jak dla mnie trochę za słony, ale to kwestia smaku,drugie danie kurczak supreme pyszne,choć ten czas oczekiwania zdecydowanie za dlugi.

Jakiś czas temu odwiedziliśmy lokal w ramach spotkania z rodzicami. Po wcześniej dokonanej rezerwacji dostaliśmy wedle mego życzenia stolik w bardziej odosobnionym miejscu. Byłam przyjemnie zaskoczona, ponieważ był to stolik na górze (sala bankietowa). Było przytulnie, miło i komfortowo - tak jak sobie wyobrażałam :) Pierwsze spotkanie narzeczonego z moimi rodzicami przebiegło wspaniale i bez stresu. Przemiła obsługa, dobre jedzenie oraz wspaniałe podejście do pupili. Polecam serdecznie

Fajne miejsce. Na czekadełko czarny chleb z solą i oliwą. Żona wzięła chłodnik z borwinką i był ok, ja wziąłem pad-thai'a i trochę się zawiodłem. Danie było dobre, ale zdecydowanie nie nazwałbym tego pad-thai'em - inne dodatki: brak jajka i kiełków, mało orzeszków ziemnych, za to dodane grzyby, imbir i marchewka. Na odchodne wziąłem jeszcze gałkę loda, który mi bardzo smakował, ale też mnie lekko zawiódł bo miał być z wiśniami i nie trafiłem na żadną

Wyjątkowe miejsce! Pełne i zasłużone pięć gwiazdek za pyszną kuchnię i gościnę! Prawdziwa, Wielkopolska czernina i doskonaly rosół z gęsi. Wyśmienita gęsina na Świętego Marcina! Polecam domowe wino oraz rozgrzewające herbaty. Creme brûlée to była prawdziwa wisienka na torcie naszego obiadu. Gorąco polecam to wyjątkowo pyszne miejsce. Nawet nieprzyzwoicie pyszne :)