Sama trasa ok, choć niestety bardzo krótka, ale to uwarunkowane terenem, więc nie mozna mieć o to zastrzeżeń. O co można mieć zastrzeżenia, to organizacja transportu na górę. Obsługa wyciągu jest bardzo miła i sprawnie ogarnia, ale sam wyciąg to jest jakieś nieporozumienie. To chyba nie jest urządzenie stare (a przynajmniej słupy wspierające wyglądają na świeże), ale po prostu nie obsługuje takiej przepustowości, jaka byłaby potrzebna, bo wlecze się niemiłosiernie. Dość powiedzieć, że w sobotę, kiedy ludzi jest więcej, podczas 4-godzinnego pobytu zjechałem niebieską trasą 5 razy i jeden raz zieloną, w sumie może 45 minut spędziłem na rowerze, a resztę w kolejce na wyciąg i na samej kanapie. Nie robiłem sobie żadnych przerw na jedzenie/picie, bo mogłem się napić, zjeść i pewnie, gdybym chciał, to też zdrzemnąć, w kolejce. Niestety - z tego powodu tam nie wrócę.