Jest wszystko co potrzebne. Bez luksusów. Trzeba pamiętać o czepkach, nawet dla dzieci. Brakuje gniazdek do suszarek, szatnie małe, temperatura wody w basenie rześka jak dla mnie jednak powinna mieć kilka stopni więcej, w tym dla dzieci jest okej.

Karta MultiSport działa rewelacyjnie A dzięki niej Wejdziecie na półtorej godziny do tego jeżeli macie ją z plusem w sumie możecie pójść na trzy godziny. Sam basen wymaga czepka Jeżeli chcecie pływać jedynie do sauny nie jest wymagane ani jacuzzi. Basen 25 m długości około 6 7 torów.

Ośrodek sportu i rekreacji m. St. Warszawy dzielnicy Ochota jest to jeden z licznych basenów w Warszawie. Obiekt wyposażony jest w: - basen sportowy 25 m z 6 torami do pływania 1,4m-1,8m głębokości - basen do nauki pływania 32C 0,7m głębokości - nieckę rekreacyjną z sztuczna rzeką Na terenie pływalni jest ciepło. Do dyspozycji osób pływających są po dwie szatnie damskie i męskie. Na terenie ośrodka znajduje się szatnia na ubrania wierzchnie, parking podziemny płatny, sklep z akcesoriami wodnymi, kawiarnia, widownia, sauna, silownia. Obsługa jest miła i pomocna.

Fajne miejsce Duży basen pływacki ale są i wyznaczone miejsca dla dzieci i maluchów Dodatkowo zjezdzalnia i jacuzzi Mogę się rtlko przyczepić do czystości pod prysznicami Zdążają się dni kiedy w damskich łazienkach jest trochę brudno Choć troche poniekad są za to opowiedzialni sAami odwiedzajacy

Fajny basen, obsługa miła, czysto. Szkoda, że rwąca rzeka była wyłączona. Duży minus za chłód zarówno w wodzie jak i na hali, to bardzo słabe.

Bardzo fajny basen. Chodzimy regularnie razem z dziewczyną od lipca. Pamiętam pana ratownika, którego mieliśmy szczęście spotkać za pierwszym, gdy przyszliśmy na basen. Dał mi dużo wskazówek dotyczących nauki pływania i to z własnej inicjatywy - chciałem podziękować, ale nie spotkaliśmy się już następnym razem Bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Jako tako utrzymany standard miejskiego basenu i nic więcej. Ciasno, głośno, instruktorzy krzyczą, nikt nie zwraca uwagi, jak zachowują się pływający. Pod prysznicami brudno - tak samo przed wejściem jak i po wyjściu, więc nikt w międzyczasie nie sprzątał, żadnych zasłonek, haczyków niewiele... Małe przebieralnie. Nie polecam.

Co za ku..s wydaje zgodę na organizację tak hucznych imprez jak sylwester w takim miejscu. Przecież przed budową tego obiektu podczas spotkania z przedstawicielami ówczesnych władz wyraźnie postawiony był problem nadmiernego hałasu. Wtedy to obiecywano, że żadnego hałasu nie będzie, gdyż będzie to tylko zwykłe lodowisko do tego przykryte zadaszeniem tzw.rękawem lub jak kto woli balonem. I już po otwarciu rozpoczoł się argamedon z niekończącymi się klaksonami i przekleństwami a nawet bójkami ( z powodu braku miejsc parkingowych ). Jeśli chodzi zaś o samo lodowisko to faktycznie postawione zadaszenie dawało nawet radę, oprócz dni kiedy to grywali na nim agresywni hokejaże, którzy nie byli w stanie zrozumieć, że waląc krążkiem w bandy powodują huk podobny do wybuchów fajerwerków. Niestety projektanici nie przewidzieli że jednej z zim w/w dach nie wytrzyma walki z nadmierną ilością sniegu. Postawiono więc nowe kratownicowe i wyższe zadaszenie typu hala. ( a trzeba tu dodać, że samo lodowisko posadowione jest w tzw. studni, pomiędzy dwoma blokami mieszkalnymi, budynkiem szkoły nr.61 i basenem OSIR ) I teraz to dopiero jest HAŁAS !!! Ale co to obchodzi poprzednie, czy też obecne władze. Liczy się tylko KASA, a mieszkańcy którzy mieszkają tu od lat 50 ( kiedy to oddano budynek do użytku ) niech się cieszą, że wogóle mają dach nad głowami i cicho sza. A do tego wszystkiego trzeba dodać, że władze dodatkowo zafundowały po drugiej stronie budynku zwłaszcza mieszkańcom Rokosowskiej 7 jeszcze dwie atrakcje hałasowe. A chodzi o żłobek i przedszkole mieszczące się w dawnym tzw. domu harcerza. A także nowy plac zabaw na podwórku na który to plac schodzą się rodzinki z okolicznych bloków, gdzie nie wyrażono zgody na budowę takich placów ze względu na hałas i przesiadują z dziećmi czasami do późnych godzin nocnych , paląc przy tym papierosy i popijając alkohol, a i słownictwo też pozostawia wiele do życzenia. Więc jak spokojnie mają tu żyć osoby nie zamożne o odmiennym usposobieniu, pragnące czasami chwili zwykłego spokoju w swoim miejscu zamieszkania, którym władze zamiast pomagać rzucają kłody pod nogi jak chociażby organizując tak głośne imprezy w takim miejscu. A co z małymi dziećmi, osobami starszymi, zwierzakami ? - oni nie znoszą głośnej muzyki. Po co te obłudne apele władz w różnych stacjach telewizyjnych ? Kończąc chcę zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem takich imprez, sam lubię się pobawić, ale nie w takim miejscu, nie tak głośno i nie tak często ( mowa o lodowisku OSIR Rokosowska 10 ). A ponieważ kończy się stary a zaczyna nowy rok to życzę wszystkim zdrowia i spokojnej, trochę cichszej zabawy zwłasza w blokowiskach. Kiedyś i Wy młodzi Będziecie starzy więc pomyślcie o tym. A przedstawicielom władz mniej pazerności na kasę a więcej serdeczności dla mieszkańców i pamiętajcie, że to głównie dzięki nam macie PRACĘ !!!

Taki sobie basen. Część obsługi miła inni tacy jak by za kare tam byli. Minus za obowiązkowe czepki oraz zimną wodę w części rekreacyjnej. Rura bez oświetlenia ale jest ok. W jakuzzi woda cieplejsza ale jak na jakuzzi to i tak za zimna. Fajne bicze wodne i szafki w szatni.

Bardzo fajny basen, chodzimy z synkiem na naukę pływania do grupy delfinki, bardzo fajna trenerka, jest brodzik dla dzieci 0,7 m, drugi basen 1.35, trzeci basen od 1,40 do 1.80, oczywiście jacuzzi i dość duża zjeżdżalnia, cenowo bilety ok, są szatnie rodzinne, duża szatnia, fajny bufecik, polecam na wypad z rodzinką.

Nie polecam! Syf, sauna na końcu budynku, zimna woda w jakuzzi. Krzyczające dzieci malutka sauna za dodatkową platę.

Brzydki zapach z części prysznicowej odczuwany na basenie sportowym! Niektore prysznice z niskim cisnieniem wody. Poza tym basen ok, trochę w starym stylu, ale to na plus! Miła obsluga.

Baseny 25m, rekreacja, W środku miasta, dobrze wyposażony, zadbany i czysty, dużo personelu, woda 29st. słaby drogi sklepik. Lodowisko 9zl, plus łyżwy

Solidny basen. Stosunkowo ciepła woda, ludzi dość sporo ale da się swobodnie popływać. Jest brodzik dla dzieci minus i stąd odjęta gwiazdka często jest rezerwowany przez co nie dostępny.

Zadbana pływalnia, miła obsługa, rozbudowana sauna (chociaż woda do schładzania mogłaby być zimniejsza). Kiepsko działają czujniki zbliżeniowe pod prysznicami. Ogólnie rzecz biorąc jest to miejsce warte odwiedzenia.

Dobry basen. Na minus ciasne i słabo wentylowane szatnie. Wejścia nie są tylko o ustalonych godzinach, można wejść z marszu.

Zimna woda w płytszym basenie dla dzieci. Brak brodzika. Całkowicie nie przystosowane dla dzieci nie umiejących pływać. Przystępna cena i parkin podziemny zaliczam na plus.

Szkoda że nie ma zasłonek pod prysznicem.

Bardzo lubię to miejsce, basen, a po nim sauna. Czasami nie trzeba więcej. Wieczorem, rano - bez znaczenia.

W ciągu tygodnia w godzinach popołudniowych praktycznie nie da się korzystać z basenu - tyle jest grup, zajęć i indywidualnie pływających. W weekend bywa lepiej, szczególnie letni kiedy niewiele osób wybiera basen. Podłoga w szatniach i pod prysznicami jest non-stop brudna i bardzo rzadko sprzątana. Pod prysznicami często brakuje mydła, moim zdaniem nie sprawdza się też system włączania/wyłączania wody na czujnik, bo albo woda wyłącza się podczas mycia, albo czujnik słabo reaguje. W szatni rodzinnej jest duży ścisk, bo szafki są bardzo blisko siebie, a pomieszczenie niewielkie. Suszarki są mało wydajne, suszenie nimi włosów trwa wieczność. Na plus jest to, że obiekt jest nowoczesny, jest miła obsługa i garaż podziemny. Lubię ten basen ale ma sporo minusów, które redukują przyjemność korzystania z niego.

Basen rekreacyjny ma na tyle zimną wodę, że siedzenie w nim np. pod biczem wodnym jest niemożliwe, ponieważ w bezruchu ciało zbyt się wychładza. Jacuzzi nie działa, a łazienkach śmierdzi jakby umrał tam szczur. Jedyny plus to zaangażowanie ratowników. W szatniach nie ma nawet przebieralni.

Spoko basen, tylko jedno jacuzzi jest minusem. ‍♀️ ‍♂️

Sam basen ok jedyny minus to zapach w meskiej szatni i słabo działające czujniki pod prysznicami.

Super basen olimpijski. 3 zjeżdżalnie. Rwąca rzeka. Możliwość skorzystania z saun i mroźnych kabin. Minus to masa ludzi (czasem jest dość tłoczno) i wysoka cena.

Bardzo fajne lodowisko i przyjazna obsługa. Miło wpaść na łyżwy.