Jest fajnie można się zrelaksować Dużo ławek…. śmieci nie widziałem . …na 3 gwiazdki w sam raz

Przestronny park. Słabo oświetlony i parę więcej ławek by się przydało. Obecnie to wielki wybieg dla psów

Cieszy fakt, ze to kolejny park na Sadybie. Cieszy, bo jest gdzie lazic na spacery lub moze byc to miejsce do tak zwanego skrotu w drodze do Best Mall, jakby ktos mial ochote oczywiscie na przelot tamtedy. Alejki parku moga tez posluzyc np. rolkarzom i matkom z wozkami i z zawartoscia w srodku. Lubie park Dygata Plac zabaw: Plac zabaw dla wszystkich ktorzy tego potrzebuja Miejsce przyjazne psom: Dobre miejsce do spacerow z psiochami, bo jest tam duzo przestrzeni Miejsce na piknik: Piknik? Nie wiem.. bo nigdy na to nie wpadlam, zeby tam polezec na trawie. Ale jesli ktos ma ochote - czemu nie?

Fajny park z duzym boiskiem i 2 górkami i placem zabaw dla dzieci. Natomiast brakuje latarni. Jako mieszkaniec sadyby jestem nie pocieszony ze przez tyle lat nie potrafia władze zrobic z 6 latarni!!! Przy chodnikach ktore prowadza do parku jest latarnia za latarnia (nowe) co 6m !!!! Szok! A spokojnie mozna bylo zrobic co 10m. Coś tu nie gra!

Jest obok Schumanna więc trochę mid. Ale poza tym to wsm nic tu nie ma

Super park od dzieciństwa tam chodzę i jak zawsze czysto dużo ławek i oełno zieleni

Może oceniam go dość dobrze, że względu na to, że długo mieszkałam tu przy nim. To nie jest szczególnie duży park, nie jest też obsypany kwieciem, nie ma dużego zagęszczenia drzew między którymi możnaby odpocząć od widoku ludzi albo poczuć się trochę, jak w lesie. Z drugiej strony nie ma też wielu atrakcji, jak jakieś parki zabaw, piaskownice czy urządzenia do ćwiczeń - właściwie nic z tego nie ma poza dwoma bramkami na trawie. Za to mimo tego wszystkiego jest dość przyjemny - ma sporo ławek, niestety w upały te w cieniu są często pozajmowane. Ma górkę i jedna z ławek jest na górce - bardzo fajne miejsce, gdy jest gorąco, niestety tylko jedno - więc siłą rzeczy zazwyczaj zajęte. O ile sporo osób pije to piwo to w dzień jest spokój, osoby pijące zachowują się raczej dobrze, duży procent osób z psami, rodzin. Rzadko jest większy tłok. Jedynie po zmroku i w nocy bywa nieprzyjemnej - mając okna i balkon wychodzący na park często słyszałam wulgarne krzyki, przyśpiewki głównie kibicowskie (kibolskie bardziej - najczęściej wulgarne i obrażające inne drużyny, a nie po prostu wspierające Legię - bo Legia to jedyna drużyna, której przyśpiewki się słyszy), zdarzało mi się też słyszeć głośne krzyki - zawsze się wtedy rozglądałam czy komuś nie dzieje się krzywda, ale najprawdopodobniej to nadal było wygłupianie się pijanych osób (i takie coś zmniejsza szansę, że ktoś przyjdzie, jak ktoś będzie potrzebował pomocy - więc jest to bardzo niefajne i nieodpowiedzialne ze strony tych ludzi). W nocy też często słyszałam głośne bądź nawet rozpaczliwe szczekanie w parku - możliwe, że bezdomne zwierzęta w nocy częściej do tego parku przychodzą. Ale to wszystko w nocy, w dzień jest cisza. Sama chyba nie widziałam dotąd patrolu, ale z informacji od innych - podobno są i czasem chodzą dla bezpieczeństwa. Dobrze pod tym względem, źle dla osób, które w spokoju i grzecznie chcą się napić (np. jednego) piwa, bo zdecydowanie policja zazwyczaj stara się łapać takie osoby dla wyrównania statystyk. Ale przynajmniej ich obecność zmniejsza zagrożenia i panoszenia się agresywnych meneli bądź pseudokibiców. Więc mimo wad park oceniam na plus. Gdybym nie mieszkała wtedy obok to pewnie wybierałabym inny, ale miło mieć go koło swojego miejsca zamieszkania, bo jest w porządku do prostego odpoczynku - aczkolwiek zwiększona ilość drzew i ławek bardziej między nimi i na trawie zdecydowanie poprawiłaby ogólny obraz parku. Tak samo jak zasadzenie jakiegoś drzewa na górce aby mogło rzucać cień na ławkę.

Fajne miejsce na relaks Plaża strzeżona, toalety, mały bar.

Z roku na rok park w coraz gorszym stanie. Trawa koszona tylko 2x w roku głównie z okazji Dnia dziecka, wiec bez problemu w sezonie można łapać kleszcze. W zasadzie zamiast trawników to sa łąki z chwastami i miejscami pokrzywą po kolana, a miejscami jest klepisko. Na obrzeżach parku w okolicy szkoly francuskiej nie zgrabione liście leżą od jesieni do lata. Firma Pepto bierze stówkę co miesiąc za sprzatanie parku, tylko prawie nic za te pieniądze nie robi. Wieczorami ciemno, bo miasto nie chce sfinansować remontu oświetlenia (to ich teren dzierżawiony przez administrację), plus od wiosny libacje na ławkach). Dla porownania jak powinien wyglądać park proszę zajrzeć na Stegny Południe.

Bardzo fajne miejsce, oby więcej takich w Warszawie. Park, drzewa, mało betonu. górki do zjeżdżania na sankach dla dzieci, alejki, ławki, stoły do ping ponga. Idealne miejsce do małej rekreacji typu badminton, frisbee. Super sprawa dla posiadaczy czworonogów. Jest też boisko do koszykówki. Naprawdę fajnie że są jeszcze miejsca tak pozytywnie użytkowe dla lokalnych społeczności.

Niewielki park o charakterze osiedlowym. Użyteczny dla mieszkańców pobliskich domów. Raczej nie jest to miejsce docelowe dalszych eskapad. Skromny w porównaniu do takich parków warszawskich jak Morskie Oko czy Arkadia. Znajdują się tu stałe bramki do gry w piłkę nożną. Jest niewielka górka do zjeżdżania na sankach lub innym sprzęcie dla małych dzieci. W sezonie letnim czasami organizowane są tu różne imprezy rozrywkowe gromadzące znaczną liczbę osób z przewagą dzieci i młodzieży. Trzy gwiazdki dla skali parku. Natomiast pięć gwiazdek (których nie widać) dlatego, że w ogóle istnieje taki obiekt a nie lita zabudowa.

Cichy, spokojny, kameralny Park na Sadybie. Raj dla psów, dzieciaków, ludzi którzy lubią odpoczywać aktywnie, jak i dla lubiących relaks i słoneczne kąpiele. Liczne ławki, są tu też dwa "boiska" z bramkami, do piłki nożnej, boisko do koszykówki oraz stoły do ping-ponga. Gdy wybieramy się do tego parku warto zabrać ze sobą trochę jakiegoś jedzenia dla ptaków, gdyż w tym miejscu znajdują się dwa karmniki dla ptaków. Można tu spędzić naprawdę miło czas bo: Sadyba tu zawsze jest Niedziela!!!!! :)

Bardzo duża przestrzeń, ale niestety słabo zagospodarowana. Od lat straszą pozarastane korty, na boisku nikt już nie gra, psy mogą pobiegać na otwartej przestrzeni, ale widać, że nikt chyba nie ma na to za bardzo pomysłu. Chyba że takie poletko to właśnie ten pomysł, a jeżeli tak, to należy wpaść na jakiś inny.

Mają bardzo duży trawnik, z górką z której można zjeżdżać w zimie. Park jest położony w miłej, zacisznej okolicy. Mają plac zabaw, dużo drzew które zapewniają cień, poza tym chyba jeszcze drugą górkę. W pobliżu znajdują się dwie szkoły.

Sympatyczny na spacery. Super górka na sanki. Niestety obsrane przez wolno puszczane psy. I zamknięte super place zabaw. Chyba powinno być odwrotnie, psy w zwiniętych wybiegach a place zabaw dla dzieci na otwartej przestrzeni

Świetne miejsce na spacer, dużo alejek. Park graniczy z pełnowymiarowym boiskiem piłkarskim. W parku znajdują sie trzy górki, na których można pozjeżdzać w zimę na sankach. Dodatkowo dwa place dla dzieci w różnym wieku. Niedaleko siłownia napowietrzna.

Świetne miejsce na spacer z psem czy znajomym. Od dłuższego czasu przychodzę tu z psem i nigdy nie widziałem lepszego miejsca dla niego. Polecam

Brzydki,zaniedbany Park.Jedynie plac zabaw dla dzieci super utrzymany.Bardzo złe ławki.Ciężko na nich siedzieć.Okropne oparcia!Nie grabione trawniki!Bardzo mnie się nie podoba!Znam różne Parki,ale ten jest wyjątkowo obskórny!Dobrze,że jest szeroka,asfaltowa aleja.

Dużo miejsca na spacery. Boisko do koszykówki i piłki nożnej. W zimie dwie górki do zjezdzania na sankach. Można pograć w tenisa ale korty asfaltowe są stare i zarastaja trawa.

To jest mój park widzę go przez moje okna. Często też tam spaceruję. Bardzo miłe miejsce zielono tam i dużo laweczek na których można odpocząć czy choćby poczytać książkę

Przyjemne miejsce do spacerowania, biegania, wyprowadzenia psa, zabrania na spacer dzieci. Szczególnie boisko upodobane przez właścicieli czworonogów. Spacer z dziećmi można urozmaicić wizytą na jednym z pobliskich placów zabaw. Polecam

Wspaniałe miejsce do wypoczynku i złapania chwili wytchnienia zwłaszcza w upalne dni. Park Dygata dawniej zwany Parkiem Sadyba to przede wszystkim moje dzieciństwo i wspomnienia, które pozostaną na zawsze. Dwie górki, z których zjeżdzałem na sankach zimą, czy letnie spędzanie czasu z kumplami z osiedla i ganianie po boisku z piłką, albo gra w tzw., jak to określaliśmy, "kwadraty". Park pamiętam od zawsze i zawsze będę miał z tym miejscem dobre wspomnienia, pewnie dla tego, że odnoszą się do moich młodzieńczych lat.

Raczej skwerek niż park, ale Kocham zieleń w mieście a Warszawa jest najbardziej zielona stolicą w Europie

Trawniki zadbane, czysto, natomiast ławki i nawierzchnia alejek pamiętają chyba lata 80te.b

Nudny i ciemny wieczorami. Mało imprez. Tylko 1 lub dwie w roku na dzień dziecka i pierwszy dzień wiosny. Przestrzeń niewykorzystana. Przynajmniej drzewa jeszcze rosną!!!