Szkoda, że na stronie www ani w obiekcie nie ma widocznej informacji, że ostatnie wejście na ścieżkę linową jest na godzinę przed zamknięciem.

Super park Skakałem jak małpa A gdy sie zwaliłem na ryj z 4 metrów to też było super . Obok knajpeczka się leśny kot nazywa. A tam matki Ukrainki z kaszojadami swoimi. Pogoda była akurat ok - to i powyłaziły na świeże powietrze. Jest tam cicho dość i leśne świeże powietrze naokoło. A sam park linowy chyba teraz zamknięty. Może otworzą. Bo chyba zamkneli, aby te Ukrainki tam nie biegały za tymi swoimi kaszojadami . A szkoda . Było by na co popatrzeć.

Masakra, byłem w wielu parkach linowych ale ten wymaga juz od kilku lat remontu. Miejscami niebezpieczy nawet dla dorosłego, zbutwiale deski. Nie polecam szczególnie z dzieckiem.

Bardzo fajne miejsce na spędzenie czasu z dziećmi. Pomyst super. Mają trochę dziwne zasady bo dziecka poniżej 130 cm nie chcą wpuścić na trasę dla dzieci, która jest bardzo nisko i łatwa nawet z rodzicem. Troszkę zaniedbane te trasy przydałaby się renowacja bo naprawdę szkoda fajnego miejsca.

Warto odwiedzić i sprawdzić się we wspinaczce po drzewach, w pięknej okolicy, przy wsparciu sympatycznego i profesjonalnego personelu.

Byłem razem z rodziną na urodzinach w tym miejscu. Obsługa zaangażowana, chętnie pomaga. Większość mięs i warzyw twarda. Według mojej oceny obsługa i kuchnia przeciążona obowiazkami( trzy imprezy jednocześnie, plus przygotowania na ślub na kolejny dzień). Kolejny minus za pokoje sypialne umieszczone tuż obok sali bankietowej, hałas niemożebny. Sąsiedztwo kuchni z drugiej strony nie polepszało sytuacji( walenie talerzami i sztućcami do trzeciej w nocy). Same pokoje czyste, z łazienką. Denerwuje brak detali: brak haczyków na ręczniki w łazience, czy półki na kosmetyki. W pokoju brak komody, tylko aranżowana szafa. Ogólna ocena słabe 3.

Dziecku z doświadczeniem w innych parkach linowych zaproponowano plac zabaw. I w zasadzie cieszymy się że nie wchodziła wyżej bo obiekt jest w tak nędznym stanie że brak słów. Plac zaniedbany zniszczony i niebezpieczny. Dziurawe siatki. Spruchniale elementy drewanie. Pełno smieci.. Nawet nikt nie pomyślał żeby wykosić trawę lub chociaż usunąć pokrzywy. Tuż obok dzieci, panowie tną i malują drewno a piła tak porostu leży sobie tuż przy piaskownicy. Dzieciaki z półkoloni dosłownie taranują pozostałych klientów. Ewidentnie opiekunowie nie mogą nad nimi zapanować... więc kwestia czasu jak dojdzie tu do jakiejś tragedii. Podsumowując.. Miejsce ma potencjał... I tylko tyle.. Napewno więcej tu nie przyjedziemy.

Wybór sali weselnej to jedna z najważniejszych decyzji przy organizowaniu wesela. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasz wybór padł właśnie na Leśnego Kota. W pierwszej kolejności nie sposób pominąć tego jak piękne i urokliwe jest to miejsce na mapie Słupska. Budynek z duszą, położony w malowniczym lesie już sam w sobie tworzy niesamowity klimat dla przyjęcia weselnego. W naszej opinii jest to najpiękniejsze miejsce na wesele, jakie mogliśmy sobie wymarzyć. Jakby tego było mało jakość i ilość potraw przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Jedzenie było świeże, smaczne i różnorodne. Zarówno my jak i wszyscy nasi goście docenili posiłki przygotowane przez Państwa. Dużym plusem jest to, że nie było żadnego problemu z tym, aby goście, którzy na co dzień nie spożywają mięsa również najedli się do syta, gdyż przygotowano dla nich pyszne, wegetariańskie posiłki. Serdecznie dziękujemy również profesjonalnej i przemiłej obsłudze, która fachowo zajmowała się nami oraz gośćmi i była otwarta na wszelkie nasze prośby i pytania. Serdecznie polecamy.

Generalnie miejsce sympatyczne ale wymaga kosmetyki, sekcja dla najmniejszych z piaskownica pełna jest polamanych palików z wystajacymi gwoźdzami, poniszoczne elementy walaja sie po przestrzeni uzytkowanej przez dzieciaki. Juz nie chodzi o sama estetyke, ale zwyczajnie o bezpieczenstwo. Mam nadzieje ze wlasciciel zadba o to, przy nastepnej wizycie bede czujna :)

Mieliśmy w Kocie wesele. Dania bardzo smaczne, świeże i zdecydowanie za dużo. (Dużo wyrzucono następnego dnia, mnóstwo pomroziliśmy). Udało się negocjować cenę od gościa, jak i noclegów. Miejsce sympatyczne, czyste, warto też wysłuchać rad zarządzających Kotem. Zabawa odbywała się latem i tutaj powód, dlaczego jedna gwiazdka uciekła: BRAK KLIMATYZACJI mnie dobił. Dmuchawa, która nic nie daje, a Pan Młody w garniaku hasać musi.Też wpływ na serwowane dania był dla mnie zbyt nikły, wybór kuchni tradycyjnej, to w sierpniu wyrok... Tyle. Zabawa się udała, sala elegancka, ładna i kameralna.

Niestety park się rozpada. Pierwszy raz byliśmy tam cztery lata temu. Wtedy wszystko było fajne zadbane. W tym roku jest tragedia. Szliśmy średnia trasę. Belki wiszące które stanowią przeszkode są popękane i spruchniałe (starych na nie stanąć), siatka poprzecierana(nie wiadomo gdzie nogę postawić) szczeble drabinek ruchome. I chyba najgorsze co może być... Drzewo do którego jest przyczeniona przeszkoda jest uschłe(martwe). Ogólnie bardzo lubimy takie atrakcje jak parki linowe lecz niestety w trosce o własne bezpieczeństwo napewno więcej nie pojawimy się w danym parku. Właściciele powinni się wstydzić że tak go zaniedbali.

Dwa tygodnie temu mieliśmy tam przyjęcie komunijne i szczerze mówiąc.... jestem zachwycona, jedzenie przepyszne, obsługa profesjonalna i przede wszystkim bardzo miła i uprzejma. Kontakt z właścicielami na najwyższym poziomie, żadne wyzwanie( jedna osoba nie jada mięsa) nie było dla nich problemem i nie, że się wykpili jakimiś zwykłymi warzywami, tylko danie przygotowane z zaangażowaniem. Otoczenie piękne. Ja osobiście na pewno jeszcze tam wrócę. Ceny bardzo przystępne. Nie zastanawiajcie się bo naprawdę warto właśnie tam zorganizować ważne i mniej ważne uroczystości. Duża buzia dla całej załogi Leśnego Kota

Park linowy dosyć prosty, mimo że próbuje się reklamować jako ekstremalny. Na trasę czerwoną wpuszczają tylko osoby pełnoletnie i po przejściu którejś z niższych - brak tej informacji na stronie internetowej. Trasa pomarańczowa bardzo łatwa, krótka - 26 przeszkód to chyba jeśli policzyć drabiny, tyrolki i obejścia. Ogólnie rozczarowujący. Na plus - na trasie pomarańczowej są 3 dosyć długie, szybkie tyrolki - rzadkość w parkach linowych.

Miejsce idealne na wszelkiego rodzaju imprezy. 27.06.2020 robiliśmy wesele i z pełną odpowiedzialnością mogę polecić to miejsce w 100% jedzenie 10/10 obsługa 10/10, organizacja pod każdym względem idealnie, profesjonalne podejście do klienta. Dziękujemy raz jeszcze całej ekipie Leśnego Kota.

Bal sylwestrowy słaby. Mało jedzenia. Nigdy z imprezy nie wyszedłem głodny a siedząc w leśnym kocie miałem ochote zamówić kebaba ale wszystkie w sylwestra pozamykane. Ciasnota taka że nie dało się obrócić wokół własnej osi. Poprosiliśmy kelnera o więcej ciasta dostaliśmy odpowiedź że nie da rady. Bal seniora. Dj słaby. Od połowy imprezy rombana chyba żeby wygonić ludzi. Soki z biedy podawane w wazonach do kwiatów

Bardzo fajne miejsce, szczególnie w okresie wiosenno- letnim.

Plusem duży plac zabaw, przypominający park linowy dla dzieci. Może zająć. Jednak prawdziwe trasy dopiero dla dzieci o wzroście 130cm. Takich informacji brak na ich stronie. Ptaków dużo, ale zamknięte w małych klatkach. Poza ptakami dostrzegłam jedną lamę. Brak możliwości zjedzenia czegoś na miejscu. Całość wygląda na trochę podniszczoną, nie odnawialną, a to środek sezonu. Trasy dla starszych wyglądają ciekawie.

Beznadzieja! Oceniam w kontekście parku dla dzieci. Fikolandia zamknięta. Ptaszarnia zamknięta. Punkt gastronomiczny zamkniety. Ze zwierząt tylko lama. Córka mogła pobawić się tylko na zapuszczonym placu zabaw. Dodam że byliśmy w wakacje (8.08) o godzinie 14. Miał być miły przystanek w długiej podróży A tu takie rozczarowanie.

Ocena wystawiona tylko w stosunku, co do parku liniowego, który zastalismy zamknięty o godzinie 15, gdzie powinien być zamknięty o 18. Przejechalismy 60km i byliśmy bardzo zawiedzeni. Rozumiem zamknąć godzinę przed, bo jest niedziela i nie było klientów, ale to nie zmienia faktu, że powinien być przynajmniej zrobiony update na stronie conajmniej 2h przed zamknięciem. Dwie gwiazdki ze względu na to, że przynajmniej Pan do którego dzwonilismy przeprosił. Pozdrawiam.

Chcieliśmy przejechać się na tyrolce podobno najdłuższej na pomorzu. Specjalnie dzwoniliśmy wcześniej aby upewnić się że będzie czynne bo jechaliśmy z daleka i dostaliśmy info że tak. Na miejscu okazało się że jest tylko jedna osoba w obsłudze, tyrolka jest nieczynna a w ogóle to tylko dla dorosłych.

Świetne miejsce zarówno dla młodszych jak i starszych dzieci. Bardzo dobre miejsce na imprezę okolicznościową

Najlepszą przeszkodą był skok z liny na siatkę na trasie pomarańczowej. Fajne i całkiem długie tyrolki

Trochę krótkie trasy i trzeba mieć oczy szeroko otwarte ponieważ linki potrafią być splatane co doprowadza do wypadku. Brak zainteresowania pracowników.

Bardzo fajna trudna trasa, długi przejazd tyrolką. Super obsługa. Po przejściu około 10 trudnych tras na różnych parkach linowych, zdecydowanie ten jest najlepszy!

Świetna zabawa dla młodszych i starszych