Mały park, w którym panuje cisza, nie ma tu tłumów ludzi. Są ławeczki i budka z książkami. Niedawno w parku powstały dwie nowe ścieżki, co ułatwia jazdę z wózkiem dziecięcym. Sporo ludzi wyprowadza tu psy, najczęściej są one spuszczone ze smyczy.

Cudowny park, w którym można pospacerować oraz posiedzieć w spokoju. Panuje tutaj kojąca cisza. Na terenie parku znajduje sie "peron" ze starymi tory, dzięki którym w czasie wojny można było transportować towar do pobliskiego fortu reditowego. W parku znajduje się stary, opustoszały budynek, ogrodzenie z drutem kolczastym. Ławeczki są wygodne i oddalone od siebie tak by nie słyszeć rozmowy innych ludzi. Znajdujący się karmnik w parku tak naprawdę jest budką, w której znajdują się książki, kamyczki oraz klucz. Znajdują się tutaj pojedyncze drzewa. Park jest dosyć ukryty, dlatego panują tutaj cisza i spokój. Naprawdę warto przyjść i zrelaksować się w parku z historia.

Nie miałam pojęcia o istnieniu tego mini parku, odkryłam go nagle na końcu uliczki. Stary budynek z grafitti i powybijanymi oknami straszy, pozostałości nieużywanej bocznicy kolejowej, tory i rampa nadają ciekawy klimat. Przejście w stronę ulicy Rydla jest niebezpieczne - idzie się wąsko tuż przy torach. Może lepiej je zamknąć lub poprowadzić drugą stroną ekranów dźwiękowych? Idealny na spacer z psem. Gorzej na spacer z dziećmi, bo brakuje placu zabaw.

Świetne miejsce na wyciszenie. Jedyne co mnie drażni, to ludzie spuszczający psy ze smyczy. Do tego fajnie by było jakby ktoś trawę ogarnął 😉

Można spokojnie pospacerować samemu z dziećmi i psem