-Co do restauracji czysto schludnie to na plus -Co do obsługi pani przyjmujaca nas w restauracji i prowadząca do stolika była oschła i nie sympatyczna, była również stytułacja ze my stojąc w kolejce gdy była nasza kollej pani wzieła kogoś bez kolejki :/ -Co do jedzenia nie powie złe nie było dało się zjeść choć po zwróceniu sugesti podczas wychodzeni ze japusta która była nałożona wraz z mięsem była bardzo kwasna i zabiła całe danie kelnera poprostu wzruszyła ramionami i poprostu sobie poszła :/ -Ogółem jak ktoś jes po drodze i nie ma wygórowanych smaków tylko chce zjeść to polecam nic więcej -Ciekawostka po wszystki gdzy poprosiliśmy o rachunek dostaliśmy naleke która była swoją drogą nie najgorsze co na plus, zdziwiło mnie jednak ze kelnerki nie pytają nikogo w lokalu czy ma ukończone 18 lat ale to swoją drogą

Jedzenie bardzo smaczne i duże porcję (sznycel rzeczywiście nie mieścił się na talerzu), obsługa miła. Do rachunku obsługa donosi kieliszek wiśniówki dla każdej osoby. Polecam!

Nice beer. Great potato pancakes (as well as other items on the menu). I would say it’s a must visit while in Kraków. Awesome classic Polish cuisine. Eclectic decor. Cool old school scale at the front door to do a weigh in before and after.

Najlepsza knajpa w mieście! Uwielbiam ten klimat. Pan Grzegorz kierownik sali świetnie podkreśla atmosferę. Jedzenie przepyszne. Porcje naprawdę ogromne. Piwko zimne. Trzeba swoje odczekać, ale naprawdę warto. Zawsze zaglądam jeśli tylko jestem w Krakowie.

Excellent meal once again at Pod!! It was Maya’s first night tonight and she was excellent! Hot food, everything was exactly as ordered, good beer, no complaints! Will definitely be back! One suggestion for the owners, allow for a tip via credit card. We wanted to give Maya something extra but could not via credit card. If this doesn’t change, there’s an ATM close by! Anyway overall everything was great!

Byliśmy w restauracji w sobotę lekko po 13 Dość dluuuugo oczekiwaliśmy na dania. Niestety ale nie zostaliśmy poinformowani o tym że szas oczekiwania będzie dłuższy Piwko średnie Dania przynosili nam w odwrotnej kolejności, czyli najpierw dania główne, później przystawki i zupy. Na co kelner powiedział ze w takiej kolejności zostały przygotowane Strawy nie były jakieś wooow, niektóre były lekko ciepłe, ale w okresie jesienno zimowym oczekujesz na gorące potrawy Sprawę ratował miły kelner ( w porywaniu do innych) Maja bardzo dobrą nalewkę, która dostaliśmy na rozchodniaczka

The waitress we had ( I am sorry I didn’t catch her name) was so lovely. The food is good and is worth trying. The portions for schnitzel are massive I’d recommend getting the kids or sharing. (Przetłumaczone przez Google) Kelnerka, którą mieliśmy (przepraszam, że nie złapałem jej imienia) była taka urocza. Jedzenie jest dobre i warte spróbowania. Porcje sznycla są ogromne, polecam zabrać dzieci lub podzielić się nimi.

Miejsce i obsługa na plus. Placek też co do dania z grilla to za zimne i chyba pieczywo lepiej pasuje. Piwko pyszne. I kieliszeczek wiśniówki gratis na trawienie.

Byłam w tym kieiscu pierwszy raz. Samo to miejsce, klimat lokal zachwyca, super klimat. Przyczepiłabym się do obsługi na którą długo musieliśmy czekać, mimo tego że karty z menu dostaliśmy sporo wcześniej to kilku kelnerów przeszlo obok nas bez żadnej reakcji. Sama musiałam poprosić o podejście do nas. Nie inaczej było z czekaniem na rachunek. Jedzenie dobre, bardzo szybko otrzymane ale nie zachwycające. Porcje natomiast na duży plus. Zamówiliśmy placka po zbójnicku i sznycla po wiedeńsku. Szkoda potencjału tego lokalu bo mogłoby być zachwycające pod każdym względem.

Obsługa bardzo miła. Nie za długi czas oczekiwania. Zamówiliśmy kilka dań. Przegrzebki były dobre. Frytki z filetem z kurczaka porcja dziecięca duża, ale frytki chłodne. Zapiekany ser z frytkami dobry. Strucla jabłkowa , nadzienie bardzo dobre,ale samo ciasto jakby odgrzewane , pokroić się go nie dało. Piwo zamówione 3 rodzaje , także pyszna.

Nothing extraordinary, just ok. Lunched in on a Friday, mid October. Spaces were available. Food quality is about average. Potatoes arrived cold, supposedly melted cheese on top of grilled chicken wasn't melted at all (photo). Side salads were mainly pickled and kind of slopped on the plates, food presentation could have been improved. The venue in itself is quirky, although the audio stories played in toilets are just strange. Service was polite but a bit slow, also got my bill mixed up. (Przetłumaczone przez Google) Nic nadzwyczajnego, po prostu ok. Obiad w piątek, w połowie października. Dostępne były miejsca. Jakość jedzenia jest mniej więcej średnia. Ziemniaki przyjechały zimne, podobno stopiony ser na grillowanym kurczaku wcale się nie stopił (zdjęcie). Sałatki boczne były głównie marynowane i trochę rozlewane na talerzach, można było poprawić prezentację jedzenia. Miejsce samo w sobie jest dziwaczne, chociaż historie dźwiękowe odtwarzane w toaletach są po prostu dziwne. Obsługa była uprzejma, ale nieco powolna, pomieszał mi się również rachunek.

Polecam każdemu! Kuchnia polska oraz austriacka. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jak na Kraków ceny przyzwoite. Atmosfera i obsługa na najwyższym poziomie! Na początek gratis czekadełko a na pożegnanie kieliszek dobrego alkoholu. Moim zdaniem obowiązkowe miejsce dla każdego podczas wizyty w Krakowie!

Oczekiwania były lepsze niż rzeczywistość. Restauracja czysta z ładnym wystrojem, natomiast czas oczekiwania na stolik, jak i posiłki, czy samą płatność zdecydowanie zniechęca. Myślałem że jedzenie nadrobi to rozczarowanie, jednak nie było ono „powalające” wbrew niektórym opiniom. Są niestety miejsca, gdzie zastaniemy dużo lepszy komfort i jakość w stosunku do ceny.

Super klimatyczne miejsce, spędziliśmy tam cały wieczór przy dobrym piwku i smacznym jedzeniu. Jedyny minus to pierś grillowana podawana z serem górskim i pieczonymi ziemniaczkami, pierś była wysuszona, ser ledwo ciepły a ziemniaczków było dokładnie 10 talarków, cena ok. 40zl także myślę, że powinno być to lepiej przyrządzone. Reszta bardzo pyszna, placek po węgiersku z sosem z leśnych grzybów mega! Fajne promocje, serdecznie polecam!

A roomy, almost U.S. style restaurant with lots of booths and several rooms. Service is very good and attentive, the menu is rather mundane and the food though adequate, is not exactly inspiring, which is not to say it isn't tasty. I personally enjoyed the 1liter steins of beer they serve. The prices are a bit high due to the tourists who frequent the place but they are not out of control like some places in the main square. Overall a pleasant if forgetable dining experience (Przetłumaczone przez Google) Przestronna, prawie amerykańska restauracja z mnóstwem kabin i kilkoma salami. Obsługa jest bardzo dobra i uważna, menu jest raczej przyziemne, a jedzenie, choć odpowiednie, nie jest dokładnie inspirujące, co nie znaczy, że nie jest smaczne. Osobiście podobały mi się 1-litrowe kufle piwa, które serwują. Ceny są nieco wysokie ze względu na turystów, którzy często odwiedzają to miejsce, ale nie wymykają się spod kontroli, jak niektóre miejsca na głównym placu. Ogólnie przyjemne, choć niezapomniane doznania kulinarne

W tej restauracji poczujemy się jak ważny gość. Od samego wejścia pełne zainteresowanie klientem. Piwo grzane dobre ale za słodkie, w karcie mogła by się pojawić informacja, że jest dosładzane. Serwowane gratisy na przystawkę i na wyjście robią bardzo pozytywne wrażenie. Na pewno tam wrócimy odwiedzając ponownie Kraków. Miejsce przyjazne dzieciom: Oddzielna sala dla rodzin.

Wizyta odbyła się w godzinach największego ruchu. Czas oczekiwania wyniósł niemal godzinę, o czym zostaliśmy poinformowani zawczasu. Czekadełko wyśmienite choć nietuzinkowe - ogórki kiszone i kapustą kiszona. Przystawki i dania bardzo smaczne. Na stole brakowało oliwy do polania capriccio. Obsługa dbała o nas przez cały czas. Gorąco polecam! Miejsce przyjazne dzieciom: Tak.

Bardzo polecam ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ceny przystępne. Obsługa 15/10 rewelacja. Każdy pozytywnie nastawiony . Jedzonko szybko podane . Fajny klimacik w całym lokalu . Na pewno podczas kolej wizyty w Krakowie odwiedzimy to miejsce

Bardzo polecamy. Jedzenie na bardzo wysokim poziomie. Jest w czym wybierać. Dbanie o klienta i samopoczucie na 5 gwiazdek

Sałatka grecka bardzo słaba. Sałata lodowa nawet nie podzielona, pomidor bez smaku, cebula rąbana a nie krojona. Parę oliwek, feta w kawałku, sosu brak. Podanie - brak słów, dziecko z podstawówki lepiej by to zrobiło. A cena? 33 zł za takie coś. Sałatka z żabki byłaby o niebo lepsza. Kawa latte letnia. Obsługa szybka i miła. W toalecie zepsuta spłuczka. Lokal odwiedzany głównie przez turystów, broni się tylko lokalizacją. Jestem zawiedziona.

Do odwiedzenia tego miejsca zachęcił nas klimat restauracji… i to była jedyna pozytywna rzecz. Chłodnik, najgorszy jaki jadłam w życiu. Zupełnie nie smakował jak chłodnik i brakowało mu typowych dla tej zupy składników. Kurczak w daniu, które zamowilismy suchy, bez smaku. Lemoniada z toną cukru. Jedyna smaczna rzecz to ogórek małosolny, podany na czekadełko. Pan kelner bardzo sympatyczny, ale to niestety niczego nie zmienia.

Zdecydowanie nie polecam steka "Pod Wawelem" - wysmażony na podeszwę mielony kotlet wołowy (zero soli i jakichkolwiek przypraw, nie dostałem też masła czosnkowego, które miało być dodawane do wszystkich steków), nie zmęczyłem go, był zbyt twardy i suchy. Orientalna sałatka z pomidorów to pomidory z cebulą i pietruszką zieloną - totalnie bez smaku - zero przypraw, oliwy, octu. Dobrze, że nie ruszyłem czekadełka w postaci kiszonych ogórków (bardzo dobre) i kapusty - przydały się do przegryzania kotleta. Rosół dla dzieci przesolony, lemoniada cytrynowa przesłodzona, kompot z wiśni bardzo smaczny, De Volaille był spoko. Przyszliśmy 10 minut po otwarciu jako jedni z pierwszych gości, jedzenie dostaliśmy po 45 minutach.

Po raz kolejny korzystam z usług. Niestety jedzenie jest coraz gorsze dzis dostaliśmy przypalone placki .. slone i niedobre kurczak z kawałkami chrząstek a mąż miał Ziemniaki rozgotowane nie do końca ubiteNie raz byliśmy i jakość dań była bardzo dobra.

Bardzo starodawny klimat, Fog w głośnikach, kelnerzy w fartuchach, czekadełko to kiszona kapusta i ogórki, litrowy kufel piwa a na obiad kawał żeberek pod miodową pierzynką posypaną orzeszkami, schabowy na cały talerz lub pierogi z mięsem czy po "ukraińsku". Polecajka

Knajpa wysokich wyobrażeń ale dość niskich lotów. Byliśmy większą grupą- 8 dorosłych + dzieci. Podczas pytania się o miejsce zobowiązali się, że połączą 2 stoliki i będziemy siedzieć razem. No super. Jedzenie całkiem przeciętne. Zjedzone ale nie powalało smakiem, dodatkowo porcje dość małe. Ale nie to było najgorsze. Braliśmy 5 zestawów dziecięcych z frytkami, do jednego zestawu padło pytanie o ketchup- rozumiem że nie zapytali się o cenę więc nikt ich nie miał obowiązku o tym informować, ale przynosić od razu 5 porcji ketchupu, a na rachunku patrzymy ketchup 5 porcji 40 zł Po drugie podczas prośby o rachunek kelner zadaje nam pytanie czy obsługę serwisową doliczamy do rachunku czy osobno. No to się pytamy co to za dodatkową opłatą. Dostajemy odpowiedź, że przy grupie powyżej 8 osób jest taka opłata, ale w karcie żadnej informacji, a dobrze wiedzieli że grupa jest dość liczna. Widać że jest to miejsce typowe dla turystów, przyjdą-zjedzą i nigdy nie wrócą. Nie zależy im na powrotach