Nie jestem wybredna co do kanapek ale tu było bardzo źle. W kanapce zero masła, skorupka od jajka. Co do reszty nie mam żadnych zastrzeżeń, wszystko wydawało się świeże a całość całkiem dobra. Raczej nie kupiłabym drugi raz chyba, że nie miałabym wyboru.

Daje 4 a nie 5 gwiazdki wyłącznie dlatego , ze skasowalam negatywny komentarz z poprzedniej imprezy. Mega zmiana na lepsze. Dobre jedzenie, ładnie przystrojone i smaczne. Nawet stół przed podaniem posiłków wyglądał elegancko i apetycznie. Obsługa sympatyczna i rzetelna. Czułam się jak po rewolucjach w nowej, bardzo dobrej! odsłonie Pychotki. Gratuluje i życzę powodzenia. Klient zadowolony na pewno powróci i niesie dobra reklamę. Trzymam kciuki.

Bułki na wynos ktory przywozi catering to jakiś absurd, bagieta za 11zl z plastrem pomidora i 3 nugetsami kupionymi z biedronki za parę zł to już gruba przesad

Tego się nie da opisać słowami. Devolay długości 10 cm za 11 zł. O jakości sera i ilości masła wewnątrz szkoda wspominać. Do tego suche ziemniaki i bukiet surówek pamiętający chyba ubiegły tydzień. Całość widoczna na zdjęciu za 17,50. Dwie gwiazdki: jedna za obsługę druga za smak ziemniaków. Ogólnie nie warto. P.S. Jak widać właściciel sam opisał devolaya w odpowiedzi na moją opinię. Biorą 100 gram świeżego mięsa, po usmażeniu pozostaje wiór ważący na oko 60-70 gram. Brawo dla pana. Może warto iść do szkoły gastronomicznej i się doszkolić. A surówki radzę czasem powąchać skoro przekonani są państwo o ich świeżości.

Teraz można tam iść jak do normalnego baru Zmienił się właściciel Poprzednia pani obsługująca miała motto życiowe ,,jak się nie podoba to można iść gdzie indziej " Dlatego przestałem tam chodzić. Znam kilka lepszych barów ale obecnie nie jest źle . Przede wszystkim obecnie jest bardzo miła Pani przy kasie Wybór dań nie jest może zbyt wielki ale posiłki smaczne.

jedzenie fatalne. wystarczy jeszcze tylko napluc zeby się zgadzało. Na dodatek właściciel niemiły i ciągle charcha

Nie wiem jakie jest jedzenie ponieważ nie dano mi szansy spróbować..Nie odbierano najpierw telefonu po 20 min odebrała pani z nie polskim akcentem bardzo niemiła która stwierdziła że nie wie czy mogę złożyć zamówienie bo nie ma szefa .Później zadzwoniłam ponownie i znowu otrzymałam nie miłą odpowiedź że nie ma szefa i nie ma kierowcy więc nie wie czy mogę coś zamówić. WYJATKOWO chciałam zamówić na wynos z dowozem ale z taką obsługa nie polecam .

Pyszne jedzenie (placki po węgiersku, naleśniki) w przystępnej cenie. Bardzo miła obsługa.

Brak gdziekolwiek menu - bo menu na stronie okazało się z 2021. Oferta dnia przestawiona na prędce przez telefon, pani rozłącza się jeszcze jak ja mówię, zero informacji co ile kosztuje, potem telefon od dostawcy, że należy się 69 zł - cena nieadekwatna do dwóch zestawów obiadowych, gdzie drugie danie było bardzo małe i dostawy z 500m. Do zamówienia nie było nawet dołączonego paragonu.

Dwie gwiazdki tylko za rosół. Jeden dziś rosół i zwykłego kotleta schabowego z ziemniakami i surówką wiosenną. Rosół ok, był dobry. Ale schabowy usmażony parę dni wcześniejy, ogrzany, co gorsze zimny!!! Ziemniaki zimne!!! Surówka zrobiona dzień wcześniej!! Maskara!! Nie wspomnę o atmosferze. Wchodzisz jak do " stodoły" dwóch panów siedzi przy stole. Widać, że pracują tutaj. Ani dzień dobry ani do widzenia nic....

Kanapka z cateringu za 9zł żenada, brak masła, 4 plasterki ogórka, dwa niepełne plasterki pasztetu.

Kotlet rybny dno. Wieliczka. Tak słone że trzebabyło wyrzucić kilka porcji. Zmarnowane pieniądze

Brak rachunku, porcje jak kot napłakał. Smak okej, domowy, ale cena za kartofla podanego z kotletem niewytłumaczalna nawet jak na dzisiejsze warunki. ;)

Niestety mimo chęci, jedzenie bardzo słabe .Mikrofala. Wszystko bez smaku łącznie ze surówką. Odwiedzę ponownie , może akurat źle trafiłem, zobaczymy.

Pizza ubabrana sosem, pieczarek jak na lekarstwo a sera też trzeba dobrze szukać. Pizzeria w pychotce dno, pierwszy i zarazem ostatni raz tam wziąłem.

Wystrój może ładny ale jedzienie fatalne za ta kasę to u chińczyka o wiele lepsze jedzenie i więcej

Nie mam zdjęć, ale: 1) korzystałem z aplikacji Top Good To Go 2) zamówiłem 2 zestawy w cenie 15 zł 3) otrzymałem łącznie: a) 5 dość dużych porcji zup jarzynowych (wprawdzie z mrożonek, ale bardzo smaczne) b) dwie duże porcje makaronu w sosie szpinakiem - świetny sos!! Nierozgotowany makaron c) dwa dania - ubite ziemniaczki z koperkiem + schabowy (a raczej pierś kurczaka w panierce) + marchewka z groszkiem w zasmażce Schabowy - mógłby być troszkę bardziej słony, ale mięso miękkie, soczyste, nie suche, bardzo smaczne Ziemniaczki cudowne - przecież wiosna to ziemniaki z koperkiem! Bardzo smaczna marchewka z groszkiem, lekko słodkawa. Do zamówienia doliczono 2x2zl za plastiki. Zapakowane próżniowo - nic się nie wylało. Polecam i pozdrawiam.

Porcje kosmicznie małe a ceny co chwila wyższe. Zdecydowanie za wysokie jak na walory smakowe i wielkość porcji. Konkurencyjne cateringi są lepsze i tańsze. Zdecydowanie odradzam.

Nie polecam! Nie wiarygodne, podajecie jedzenie które jest nie smaczne. Odgrzewane w mikrofali, ziemniaki stare, zupa za słona. W lokalu śmierdzi przepalonym tłuszczem, obsługa nie miła. Strata pieniędzy

Wiele razy jadlam w tym miejscu, bo mieszkam niedaleko. Ceny nie są wygórowane i za 20-25 zł można się najeść. Ogólnie jest to dobra średnia półka, raz mi się zdarzyło, że zupa była letnia, i zdarzyło się dwa razy, że obiad mi niezbyt smakował. Nie rozumiem tylko sensu regularnego menu, bo prawie nigdy nie jest nic z niego dostępne - najlepiej zamawiać zestaw dnia. I tak traficie na coś dobrego. Bez uniesień i bez tragedii, można smacznie zjeść i nie wydać dużo.

Nie polecam tam pracować . Atmosfera straszna , nerwowa i napięta . Co do stawki to śmiech na sali , nic nie jest jasne . Co do pytania - tak , to moje odczucia i nie tylko moje . Ale komentarze mówią same za siebie ... Życzę powodzenia mimo wszystko

Wyprawialiśmy przyjęcie ślubne Pięć Gwiazdek. Wraz ze wszystkimi gośćmi Zachwyceni jesteśmy profesjonalną obsługą imprezy. Wszystkie dania oraz przystawki rewelacyjne. Niczego nie zabrakło, wręcz odwrotnie jeszcze zostało. Polecamy na przyszłość i na pewno jeszcze skorzystamy.

Jadłam już kilka razy obiady na wynos, tortille, kanapki... Wszystko bardzo smaczne i zdecydowanie mogę polecić. Zupełnie nie rozumiem negatywnych opinii, które się przewijają poniżej, ale nie jadłam nigdy owianego złą sławą schabowego ;) Ja do Pychotki wracam + polecałam już znajomym.

zamówiliśmy z tego miejsca może dwa razy, pierwszy zawiódł kompletnie - pomylone zamówienia, brak części obiadu i rozłożenie rąk na telefon ze skargą „ja nic nie mogę zrobić... może dać szefa?”, masakra. mimo wszystko uznaliśmy, że damy restauracji drugą szanse, zmarnowane pieniądze ponownie - tym razem jedzenie było po prostu niesmaczne. nie wiem jak teraz, ale wtedy porcje również były małe. nie polecam :)

Zamówiliśmy we wtorek do pracy naleśniki po meksykańsku. Fakt, że były po prostu niesmaczne i nie dało się wszystkiego zjeść jest mały w porównaniu do bólu brzucha i problemów gastrycznych jakie miały i mają do dziś wszystkie osoby, które to jadły. Nie polecam nikomu!!!!!!