Znajomy namówił mnie, żeby pojechać do karczmy na obiad .twierdził że tam jest bardzo dobre jedzenie dlatego dałam się namówić.jechaliśmy 50 km w jedną stronę. niestety rozczarowanie było duże ponieważ obiad był mniej niż przeciętny. Gołąbki w smaku były dobre, kartofle były nie zjadliwe .musiały bardzo długo być w garnku z wodą ,co nie powinno się w ogóle w dobrej kuchni zdarzyć.surowka tradycyjna, jak wszędzie czyli z marchewki i z białej kapusty ,smakowała jakby była 3 dni wcześniej zrobiona .flaki były niedoprawione i naprawdę niedobre a jedno co smakowało to żurek. Znajomy twierdził, że dwa lata temu była tam wspaniała kuchnia, także nie wiem.... Widocznie zmienił się kucharz... Szkoda było wydawać kasę na paliwo. Druga sprawa to prysznic. Dużo podróżuje moim kamperem i zawsze szukam miejsca gdzie można wziąć prysznic.Tam jest Co prawda darmowy ale leciała tak gorąca woda, że ciężko było spłukać włosy i się umyć. Bałam się, że mi się włosy sfilcują z tej gorączki ha ha. Nie było możliwości regulacji(może się zepsuła?)Zasłonka od dołu brudna (grzyb?)Sufit również zagrzybiony

Restauracja na 10 !!! Pyszne jedzonko wybrałam rosół pierogi ze szpinakiem i truskawkami i devolaja. Wszystko podane wytwórnie I smak potraw naprawdę bardzo wytworne Pyszny smak rosołu z domowymi. Pierogi ręcznie robione ze szpinakiem i serami przepyszne! A pierogi z truskawkami to mus z truskawek pyszny delikatny. I do tego lemoniada również robiona na miejsce. Do tego wspaniała obsługa. Naprawdę każdy kto ma możliwość tu zjechać z trasy powinien.. Do tego super miejsce zabaw dla dzieci. Zachęcam wszystkich Nie ma więcej zdjęć bo wszystko zjedzone co do ostatniego kawałeczka

Obsługa nawet po użyciu dzwonka nie spieszyła się . Śniadanie słabe , parówki okropne , ekspres do kawy wyłączony chyba specjalnie bo po mojej prośbie z wielką łaską . Pieczywo nie dokrojone do końca . Soki do śniadania najtańsze mega słodkie .

jedzenie okropne ,,w restauracji jadlam gulasz na placku ziemniaczanym ,,,zamiast wolowiny dostalam 5 kawalkow kurczaka i i marchewke ..,w karczmie zamiast kebaba z frytkami dostalisny poszatkowanego kurczaka z rozna razem ze skorami i wszystkmi nie jadalnymi dodatkami ....zurek hmmm miska zupy i cwiarka jajka i 3 mini plasterkibialej kielbasy za jedyne 16 zl ,,szkoda czasu i pieniedzy

Bardzo klimatyczny lokal z miła obsługą, krótki czas oczekiwania na posiłki. Dania zaserwowane w bardzo ciekawym stylu. Polecam

Przeurocze miejsce, obsługa miła i kulturalna. A jedzenie. . . Niebanalne ! Rozkosz dla podniebienia

Nasz pobyt w hotelu oraz wesele, które zostało zorganizowane w sali restauracyjnej zostanie przez nas niezapomniane! Przepyszne jedzenie - zarówno na weselu jak i śniadania/kolacje - wszyscy nasi goście byli pod wrażeniem! Duży plus - czynna karczma w weekendy 24/7 - każdy z gości mógł zjeść ciepły posiłek po długiej podróży nawet o późnych godzinach ;) Wspaniała obsługa - szczególnie podziękowania dla Pani Karoliny, która pomogła nam zorganizować wesele - złota kobieta, wszystko załatwi, doradzi, nie musieliśmy się o nic martwić! Pani Magda i Pani Mirka - które obsługiwały nas podczas wesela - wspaniałe, miłe i serdeczne dla każdego! Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich, ale bardzo dziękujemy, że tak miło nas ugościliście :) Pokoje czyściutkie i zadbane, na miejscu duży plac zabaw dla dzieci, a nawet coś dla fanów formuły 1. Polecam, to miejsce, nie tylko na organizację imprez, ale także na wypoczynek czy pyszny niedzielny obiadek - my na pewno wrócimy ;)

Jedzenie dość smaczne, choć zdziwił mnie brak możliwości zamiany frytek na ziemniaki. Myślę, że do tłustego devolaya z sosem na bazie majonezu można by klientom pozwolić zjeść zdrowsze ziemniaki. Pierwszy raz spotkałam się w restauracji z odmową. Według mnie takie podejście do klienta zniechęca do powrotu.

W trasie warto się tu zatrzymać z dziećmi. Napewno nie będą się nudzić a przy okazji coś smacznego zjeść.

Bardzo dobre jedzenie w przyzwoitej cenie. Obok karczmy i restauracji ulokowane jest miejsce zabaw dla najmłodszych i mini zoo. Polecam.

Ostrzegam przed tą restauracją, wiedzą jak skutecznie zniechęcić do siebie klienta. Można zjeść w otoczeniu odchodów. Na krzesłach można się zabić, osoba siedząca ledwo uszła z życiem. Ciekawie by było jakby komuś coś się stało z powodu słabych jakościowo i zepsutych krzeseł. Ale to jest jeszcze nic i szczerze myśleliśmy że nic gorszego nas tu nie spotka. Jeśli chcą państwo jeść w otoczeniu kocich odchodów to proszę bardzo. Musieliśmy siedzieć obok kocich kup ( nie jednej i nie dwóch). Naprawdę radzę się zastanowić czy chcą państwo ryzykować przykrymi doświadczeniami których my doświadczyliśmy w tym miejscu. Czekam na odpowiedź restauracji.

Jestem pod wrażeniem. Zamawiałem pod koniec otwarcia (dzień świąteczny) i już nie było tego, co chciałem, ale chyba tym lepiej! Dawno nie jadłem tak dobrego de volaille. Do tego frytki i surówki, niby nic takiego, a jednak bardzo smaczne. Całość w dobrej cenie, a porcja spora. Obsługa życzliwa. Polecam!

Ładnie wystrojone sale, smaczne potrawy, dobrze przyrządzone. Wszystko podane estetycznie pozdrawiam

Szkoda mi.. Kiedyś się fajnie wracało z egipą na smacznego kebaba. Niestety dzisiaj dostałam ogromne kawły dosłownie surowego mięsa. Żyłki się ciągnęły. Nie szło tego jeść. Bułka kiedyś fajna cienka, chrupiąca, teraz taka hurtowa jak z biedronki. Mało sosu. Po prostu kebab chyba na tle Chojnic najgorszy. Ale za to panie miłe.

Jadąc obwodnicą Chojnic warto zajechać na dobre jedzenie w ciekawie urządzonej restauracji. Kuchnia bardzo dobra, obsługa bardzo miła, ceny przystępne. Szkoda tylko, ze dość wcześnie kończą pracę. Ale warto

Obsługa bardzo miła i pomocna. Chociaż widok kelnerki czy kucharki w fartuszku palącej papierosa przy stoliku dla gości (na dworze) trochę odrzuca. Wydaje mi się, że Panie powinny mieć miejsce do tego przeznaczone. Kurczak z rożna bardzo suchy w środku . Bez sosu nie da się go zjeść. Talerz ozdabiają wyschnięte ogórki i pomidory. Ceny nie są wysokie. Nie wiem jak reszta jedzenia ale widziałam, że mięso trzymane jest w bemarach. Wielki plus za atrakcje dla dzieci obok restauracji.

Pysznie, przepysznie! Porcje duże i świeżo przygotowane. Żurek to dla mnie hit. Ogromna miska (niespotykana w miejskich restauracjach), pełna pysznej, na ostro przyprawionej zupy, niezliczonych plastrów kiełbasy i połowy jajka. Zrazy i zasmażana kapusta genialne. Polecam szczerze!

Przepyszne jedzenie Fajny klimat. Dla każdego coś miłego dla milusińskich i starszych tez

Jedzenie dobre. Faj miejsce. Lubię tu wracac

Bardzo smaczne jedzonko i dużo, fajny klimacik i miła obsługa.

W restauracji byłam kilkukrotnie, lecz to właśnie dziś się na niej kompletnie zawiodłam. Zamówiłam danie główne. Dostałam rybę, którą piecze się 12 min, w ciągu 5 minut, ze starymi porannymi ziemniakami, rybą z błotnym posmakiem, oraz surówką z kapustą, która zaczęła już się przetwarzać w czarny kolor, dodane zostało mnóstwo cytryny, by zniwelować ten smak i kolor, zakładam, że surówka miała 4 dni co najmniej. Kelnerka, na moją uwagę, stwierdziła, że to normalne, że kapusta ma czarne liście oraz, że jedzenie jest zawsze świeże, pogrzebała w moim i partnera jedzeniu stwierdzając, że wszystko ok. Nie usłyszałam nawet przepraszam, nic. Na kolacji byłam z szefem kuchni, który wie co nie co o jedzeniu i potrafi stwierdzić, kiedy sałata jest okropnie stara. Byłam wręcz zawstydzona, bo polecałam mu tę restaurację. Nie polecam. Stare jedzenie i okropne podejście do klienta, nawet bez dzień dobry i do widzenia, bo była zajęta telefoniczną rozmową.

Jedzenie ok, ale obsługa zakręcona Parking: Parking na przeciwko wejścia do karczmy Miejsce przyjazne dzieciom: Bardzo fajny plac zabaw, mega wysoka wieża wspinaczkowa ze zjeżdżalniami.

Jedzenie może być tylko stoły brudne ogólnie miejsce fajne niestety zaniedbane

Bardzo dobre jedzenie i mila obsluga ceny przystepne.

Bardzo miła i sympatyczna obsługa w szczególności pani Andzelika