ZKubalonki musimy dostać się do przełęczy Szarcula. Należy w tym celu z głównej drogi, jadąc od Wisły w stronę Istebnej, skręcić w lewo, na samej przełęczy Kubalonka (zaraz za parkingiem, znaki na Rezydencję Prezydenta). Czerwony szlak wiedzie drogą asfaltową, która prowadzi do przełęczy Szarcula, dalej do Zameczku Prezydenckiego i do Wisły Czarne. Do Szarculi do przebycia mamy ok. 1 km, droga jest dość wąska, w sezonie dość spory tu ruch samochodowy. W lecie warto więc podjechać samochodem dalej, na samą przełęcz Szarcula, gdzie znajduje się wygodny, bezpłatny parking, tuż przy wejściu do lasu. W zimie też można rozważyć przejazd samochodem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to dość wąska droga, a trzeba będzie się na niej wymijać nie tylko z innymi samochodami, lecz także prawdopodobnie z saniami ciągniętymi przez konie. Trzeba więc rozważyć, jak najbezpieczniej będzie dostać się do Szarculi.

Droga z Kubalonki do Szarculi – tutaj czasem trzeba wyminąć się z kuligiem

Właściwa trasa rozpoczyna się na przełęczy Szarcula. Po prawej stronie drogi, kilometr od zjazdu na Kubalonce, znajduje się wspomniany parking. Dalej możemy wybrać jedną z dwóch tras: prowadzący przez las czerwony szlak oraz drogę asfaltową. Obie trasy zaprowadzą nas na Stecówkę. Ponieważ wybraliśmy się na wycieczkę z sankami, wybraliśmy drogę asfaltową.

Czeka nas teraz niespełna 3-kilometrowa wędrówka do schroniska na Stecówce. Trasa jest lekko pofalowana, czasem idziemy w górę, czasem w dół (droga mija dwa wzniesienia: Szarcula 798 m n.p.m. – oraz Beskidek – 796 m n.p.m.), jednak podejścia nie są zbyt długie czy strome, a cała trasa nie jest zbyt męcząca. Jest to świetna trasa nie tylko na sanki, ale także na wózek (każdy powinien sobie poradzić) czy wycieczkę rowerową.

Po drodze mijamy kilka drobnych atrakcji: po wspięciu się na pierwsze podejście, możemy obejrzeć po lewej Dorkową Skałę. Stanowi ona pomnik przyrody nieożywionej od 1958 r. Jej wysokość sięga ok. 11 m.

 

Według starej legendy, nazwa Dorkowej Skały pochodzi od imienia Doroty, córki bacy, która zginęła w tym miejscu, walcząc ze słowackimi pasterzami o tutejsze pastwiska.

Na przeciwko – punkt widokowy, do którego trzeba zboczyć ok. 20 m ze szlaku. Znajduje się tu drewniana ambona (z ostrzeżeniem o wejściu na własną odpowiedzialność), na którą jednak nie trzeba się wspinać, aby móc obejrzeć ładny widok na Wisłę, Jezioro Czerniańskie i okoliczne góry.

Dodatkową atrakcją dla dzieci było oglądanie przejeżdżających tutaj kuligów, dzwoniących dzwonkami. Jeśli ktoś miałby ochotę na przejażdżkę: sanie jadą z Kubalonki, z tego co się dowiedzieliśmy od jednego z woźniców, raczej nie zabierają osób indywidualnych, musi się zebrać grupa 10 osób i wówczas koszt przejazdu z Kubalonki na Stecówkę i z powrotem to ok. 200 zł.

Dzieci jadą prawie 3 km na saneczkach i w końcu docieramy na Stecówkę. Oprócz schroniska znajduje się tutaj kościół pw. MB Fatimskiej, pomiędzy nim a schroniskiem roztacza się piękny widok.

Zaglądamy do schroniska, w które w momencie naszej wycieczki jest w złym stanie i panują tu dość trudne warunki, ponieważ schronisko jest w trakcie remontu. Można jednak zdecydować się np. na jedną z kilku zup z menu, dość skromnego. Domowe dania, gotowane są na miejscu przez panią prowadzącą schronisko. Przed schroniskiem znajduje się ogólnodostępna wiata.

Trasą z Szarculi na Stecówkę przebiegają też dwa inne szlaki. Jeden z nich to Szlak Habsburgów, założony w 2010 r., prowadzący z Wisły Uzdrowiska, przez Zameczek myśliwski, Stecówkę, Karolówkę, aż na Baranią Górę. Oznaczony jest literą H z koroną. Wiedzie przez miejsca związane z przedwojenną działalnością Habsburgów. Więcej o szlaku można znaleźć na stronie wiślańskiego PTTK. Drugi szlak, to szlak rowerowy – wiedzie tędy górski odcinek trasy Greenways Kraków-Morawy-Wiedeń.

INFORMATOR:

Stopień trudności: 2

Czas przejścia: 1 h (wg znaków, w jedną stronę, od Kubalonki)

Nasz czas przejścia: 1 h 20 min (w jedną stronę, dzieci w większości na sankach)

Suma podejść: 144 m

Długość trasy: 4,5 km (w jedną stronę, od Kubalonki)

Punkty GOT: 8

PLAN:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: Jadąc drogą ekspresową S52 w kierunku Cieszyna, wybieramy zjazd na Wisłę i Skoczów. Uwaga, jest to duży rozjazd, na nim pierwszy skręt w prawo prowadzi do restauracji, drugi do Brennej, trzeci do Skoczowa, a dopiero czwarty do Ustronia i Wisły – uważajmy więc na znaki i na podążanie odpowiednim pasem. Od zjazdu jedziemy już cały czas prosto główną drogą 941 (przez wszystkie skrzyżowania oraz przez rondo w Wiśle), aż docieramy na przełęcz Kubalonka.

Można dojechać także ze Szczyrku – jadąc główną drogą w Szczyrku (942) dojeżdżamy do ronda w centrum Wisły i skręcamy na nim w lewo na drogę 941, która już nas doprowadzi do Kubalonki.

Kto jedzie od strony Żywca, częściowo drogą nr 1, częściowo ekspresówką S1, musi wybrać zjazd na Wisłę, na drogę 943 i nią podążać aż do ronda, na którym należy skręcić w prawo na drogę 941, w kierunku Wisły, która już doprowadzi do Kubalonki.

Kto porusza się pociągiem lub autobusem, może na Kubalonkę także dostać się busem lub autobusem

Parking: na przełęczy Kubalonka znajdują się dwa spore parkingi PZN, ze wspólnym wjazdem (jeden położony na poziomie ulicy, drugi wyżej) – 3 zł/godzinę lub 8 zł/cały dzień, GPS: 49°36’14.7″N 18°54’09.9″E
Drugi, bezpłatny parking, nieco mniejszy, znajduje się na samej przełęczy Szarcula; tutaj też niewielkie miejsce biwakowe
GPS: 49°36’09.5″N 18°54’53.8″E

Gastronomia: na Kubalonce: Karczma Kubalonka, Karczma Franza Josefa, drobna gastronomia (np. oscypki, lody); schronisko Stecówka

Toalety: w schronisku na Stecówce, bezpłatne – o klucz trzeba prosić w schronisku, toalety w drugim budynku

Noclegi: Kubalonka, Istebna

Koszty wycieczki: parking na Kubalonce – 8 zł (na Szarculi bezpłatny), ewentualne koszty posiłków w schronisku (przykładowo – zupa 10 zł), kulig – 200 zł/10 os.