Koźlak ostatni tak stary na Żuławach bo z 1718 roku. Posadowiony na "kurzej łapce" ,obrotowy ,niszczejący w polu i nie trwa tam żaden remont a szkoda.Ciekawe jest również to że zbudowony został przez Holendrów mieszkających na tych ziemiach a nie jest holendrem. Cały drewniany i niesamowity z nadbudówka " czapą " w kształcie odwróconej łodzi ustawiał się do wiatru.Chyba trzypiętrowy wnioskując po oszalowaniu i okienkach ? Ile tam zbóż przemielono...Młynarz na pewno się nie nudził tylko zacierał dłonie .Te czasy nie wrócą ale warto zgłębiać historię tego regionu. Polecam .

Naprawdę warto zobaczyć ten obiekt. Jest on jedynym zachowanym na Żuławach kozłowym wiatrakiem przemiałowym... Jest bardzo stary (co widać gołym okiem). Pochodzi z 1718 r. Wiatrak częściowo jest odrestaurowany... Mam nadzieję, że ta odnowa obiektu nie zakończy się w połowie drogi. Szkoda tylko, że teren przy wiatraku jest bardzo zaniedbany. Walające się puszki, butelki, papiery są wielkim minusem tej atrakcji żuławskiej. Wiatrak jest jednak na tyle sam w sobie piękny, że mimo bałaganu wokół, daję 5 gwiazdek.

Wiatrak jest w trakcie renowacji i nie jest dostępny do zwiedzania. Mam nadzieję, że środki z budżetu państwa, czyli nas podatników, przyczynią się do przywrócenia wyglądu i udostępniania miejsca turystom. Obecnie korzystają z niego głównie wróble ;)

Polecam zobaczyć z uwagi na inną i bardzo ciekawą budowę.

Miejsce dostępne, ale zarośnięte- trawa ponad pas. Trwa wymiana drewnianej podstawy wiatraka, jest też informacja o dofinansowaniu tej inwestycji z funduszy UE. Warto zobaczyć taka starą budowle.

Jest piękny, majestatyczny. Robi wrażenie. Bardzo cieszy fakt ,że jest remontowany. To perełka architektury drewnianej.

Warte zobaczenia ale szkoda że za tak duże pieniądze zrobiono tylko tyle.

Wiatrak w remoncie, nic ciekawego szkoda czasu i benzyny chyba że ktoś nie widzidział wiatraka

Dużo udało się już odnowić, pewnie gdyby było więcej pieniędzy to by się udało zrobić cały i np. udostępnić dla turystów

Warto zobaczyć jak wygląda tradycyjny wiatrak do produkcji mąki. Niewątpliwie jest to atrakcja godna zobaczenia. Szkoda, że śmigła nie przetrwały próby czasu :(

Magiczne miejsce, godne podziwu i poszanowania, jak zresztą cała Drewnica. Ostatni "żyjący młynarz" na Żuławach to szmat czasu i historii, wymaga opieki i troski by nam nie zginął

Jedyny koźlak na Wielkich Żuławach Malborskich. Niestety popada w ruinę, ale cały czas mam nadzieję, że właściciel weźmie sprawy w swoje ręce. Takie zabytki trzeba ratować.

5⭐️ dla unikatu, choć stan obiektu jest opłakany. Przykro potrzeć jak ponad 300-letni wiatrak niszczeje… wielka szkoda. brak nawet jakichkolwiek oznaczeń/tabliczek żeby tu trafić

Czytając opinie sprzed prawie roku widać, że w maju 2022 r. nic się w nadziejach opiniujących nie zmieniło. Dalej wiatrak popada w ruinę. Można odnieść wrażenie, że brak zainteresowania albo funduszy aby przywrócić mu należny "blask".

Wiatrak Koźlak z początku XVIII w., zbudowany prawie w całości z drewna. Fajne miejsce ale jak zwykle na nasze polskie realia zaniedbane.

Bardzo urokliwe miejsce, w którym zatrzymał się czas i kawał niesamowitej historii związanej z Żuławami. Ostatni "żyjący" wiatrak w tym regionie.

Fajny wiatrak ale mocno zaniedbany, pod leży sterta śmieci. Przy wiatraku nie ma zbytnio miejsca na zaparkowanie samochodu.

Ogólnie fajnie ale szkoda że to się wszystko rozlatuje....przydałby się remont. Obiekt sam w sobie może się podobać na to że ma ponad 300lat. Polecam

Miejsce jak wiele innych , dla wielu może to być nic nadzwyczajnego. Jednak, z uwagi na unikatowy już wiatrak warto zobaczyć. Na moją wiedzę ostatnie dwa w tym rejonie. Drugi jest w Palczewie .

Warto zobaczyć ten zabytek historii! Niestety ząb czasu robi swoje, szkoda że nikt się tym nie zajmuje! Atrakcją jakich mało w okolicy.

Żal, że taki ciekawy zabytek tak zaniedbany. Niedługo się chyba przewróci bo główne belki w zaawansowanej próchnicy...

Ciekawy wiatrak typu koźlak z 1718 roku, szkoda że popada w stopniową ruinę, wymaga natychmiastowego remontu. Mimo tego warto zobaczyć ten zabytkowy obiekt na Żuławach.

Zabytek godny uwagi, ale skutecznie ukryty przed wzrokiem turystów. Aktualnie ma dach zabezpieczony folią i nie prowadzą do niego żadne drogowskazy. Stoi przy ulicy Czesława Miłosza, bocznej od głównego traktu prowadzącego przez równie zaniedbaną (pod względem opieki nad zabytkami) Drewnicę.

Podobno wiatrak ma nowego właściciela, więc jest szansa na uratowanie od dewastacji. Jest tam mniej śmieci niż rok temu, szafka z prądem, zabezpieczony dach.

Sam wiatrak, jak to wiatrak - niecodzienny obiekt, więc ciekawy. Najciekawsza jednak jest okolica. Drewnica to żywy skansen! Wspaniałe, drewniane budynki, również koło wiatraku, zwodzony most i śluza "Gdańska Głowa" w okolicy. Udana wycieczka po uroczych Żuławach