Koszałkowo-Wieżyca Centrum Wypoczynku Niedaleko Szymbarka, u podnóża Szczytu Wieżyca (329 m n.p.m.), nad jeziorem Ostrzyckim, w miejscowości Krzesna znajduje się najdłuższy na Pomorzu sezon narciarski. Długość zjazdu na stoku wynosi 300m. Stok jest oświetlany, sztucznie naśnieżany, a śnieg jest staranie rozprowadzany za pomocą ratraka. Byłem w kwietniu 2023 na Swieta Wielkanocne i jeszcze można było zjeżdżać. Na stoku znajduje się wypożyczalnia sprzętu zimowego (począwszy od nart, kijków, butów po snowboardy i inne akcesoria potrzebne do zjazdów). Ponadto można skorzystać z usług serwisu narciarskiego i szkółki narciarskiej. Instruktorzy prowadzą zajęcia z zakresu: narciarstwa klasycznego, narciarstwa alpejskiego oraz przedszkola narciarskiego. Nad bezpieczeństwem na stoku czuwa grupa wyspecjalizowanych ratowników. Na miejscu całoroczna baza gastronomiczna - restauracja i pizzeria. Zapraszam wszystkich na Kaszuby i gorąco polecam Stanisław, Kwidzyn

Bardzo fajne miejsce. Dobra organizacja, dobre ceny, kompetentni instruktorzy. Na pewno pojadę jeszcze raz.

Niestety nie polecam. Korzystałam w ten weekend. Na stoku skuty lód, zamiast śniegu. No i trafiłam na instruktora z fatalnym podejściem. Pierwsza moja lekcja ever. Po 15 minutach ćwiczeń na dole stoku, kazał mi zjechać ze stoku samodzielnie. Bez pomocy i asekuracji. Nie nauczyl wstawania po upadku,wiec po przewróceniu (niejednym), nie umiałam sama wstawać. W końcu zostawił mnie w połowie stoku przewróconą, bo się godzina lekcji skończyła(!). DRAMAT. Naprawdę są inne fajne stoki w okolicy z o wiele lepszymi instruktorami!

Ja i moje dzieci jesteśmy bardzo zadowoleni .Świetna obsługa zarówno na stoku jak i w wypożyczalni jesteśmy tutaj drugi raz i na pewno wrócimy .

Najfajniejsze ferie zimowe w życiu! Pojechałam tam spełnić marzenie, by chociaż raz w życiu zjechać na nartach z oślej łączki. Mam 43 lata i troje dzieci. Wszyscy zaczynaliśmy od zera. Instruktorzy narciarstwa fantastyczni, obsługa przy wyciągach narciarskich oraz przy oponach przemiła. Obsługa w recepcji, restauracji, pizzerii na najwyższym poziomie. No! I Pan Wojtek! Największa atrakcja na wakacjach dla moich maluchów . Polecam to miejsce na wypoczynek każdemu! Tydzień w Koszałkowie to świeże spojrzenie na świat.

Świetne miejsce do spędzenia czasu w zimę. Odwiedziłem koszałkowo w tygodniu (dzień w którym przymroziło i było sporo na minusie). Wszystko dostępne dla klienta. Od paru orczyków po oponki dla dzieci. Obsługa bardzo miła, widziałem że pomaga najmłodszym na dużym orczyku, aby mogły się zaczepić co jest bardzo na plus. Ceny okej, nie zmienne od początku sezonu też na plus. Na pewno wrócę.

Zawsze tam jeździmy jezeli chodzi o narty na pomorzu ;) coz niewiele do gadania osla laczka 3 wyciagi i oponki. Kolejki duze zwlaszcza do wypozyczalni, ceny no takie se. Stok super zorganizowany i osniezony. Zjazd 20-60 sekund a wjazd 5 min. Fajny stok dla początkujących.

Nie było najgorzej, bo pogoda dopisała, ale niestety jest trochę do poprawy zwłaszcza w kwestii obsługi wyciągów. Plusy, stok dobrze przygotowany, oświetlenie, są wypożyczalnie sprzętu i punkty gastronomiczne. Główny zarzut to jakość obsługi wyciągów. Po pierwsze, kilka razy w ciągu kilku godzin widziałem sytuację, że ktoś się przewracał na wyciągu, a obsługa nie zatrzymywała wyciągu przez co ludzie wpadali na siebie lub próbowali wyczepiać się wcześniej co powodowało również różne problemy. Widziałem jak ktoś oberwał przez to napiętym orczykiem w głowę, a ktoś inny uszkodził narty. Po drugie jeśli ktoś po prostu zgubi orczyk i stoi obok umożliwiając innym wjazd to obsługa nie wysyła nowego pustego orczyka tylko każą zejść z wyciągu, co oznacza zdejmowanie nart i przedzieranie się przez różne zasieki pomiędzy wyciągami. Co do opłat to jest raczej drogo w wypożyczalni sprzętu. Opcja przejazdów pojedynczych droga, bilet godzinowy 4 godzinny wieczorem był OK, ale w ciągu dnia z kolejkami to nie wiem jakby wyszło. Brakuje chyba preferencyjnego biletu całodobowego czy np. kilkudniowego (weekendowego) . Dodatkowa uwaga, może warto byłoby dogadać się z położoną nieopodal Kotlinką Szymbark ws. jednego biletu. W Białce, Bukowinie Tatrzańskiej i okolicach potrafili, to może na Kaszubach też się da. Wypożyczalnie, dobrze że są, ale kolejka nawet w sobotę wieczorem spora. Boje się pomyśleć co dzieje się tam w ciągu dnia. Parking...znalezienie miejsca w weekend do łatwych nie należy.

Ogólnie wrażenia mam mieszane. Na pewno miejsce ma wiele plusów. Wyciąg narciarski jest bardzo dobry, kolejki do orczyków posuwają się szybko, obsługa jest miła, widoki są super. Niestety zaobserwowałem dwa minusy. Pierwszym jest totalnie "wolna amerykanka" na parkingach. Brak jest obsługi organizującej kierowców, przez co na części parkingów jest tłok a zdenerwowani kierowcy jeżdżą w kółko polując na miejsca, a niedalekie, lecz ukryte za budynkami parkingi są prawie nie zajęte. Drugi minus to tłok w restauracjach, barach i wypożyczalniach nart. Oczywiście jest to pokłosie atrakcyjności miejsca, ale czekanie prawie godziny by wypożyczyć l7b coś zjeść sprzęt to przesada.

Coś dla każde. Tylko chęci są potrzebne

Na miejscu panuje organizacyjny chaos. Kolejki do kas o 9 rano na pół godziny czekania. Dzięki Bogu mamy swój sprzęt, bo do wypożyczalni kolejka jeszcze dłuższa. Górka jaka jest taka jest i na to wpływu nie ma właściciel.Nie ma co oczekiwać cudów. Niewybaczalna jest jednak postawa niektórych instruktorów. Ci z grupami podopiecznych podchodzą pod górę stoku do nauki środkiem ryzykując zderzenie z innymi instruktorami jadącymi tyłem lub, co gorsza ,dziećmi. Brak wyobraźni czy rutyna? Instruktor wynajęty przeze mnie dla mojego syna na 2 h dzisiaj totalnie olał sprawę. Pierwszy raz byłem świadkiem, aby 6 latka uczyć jadąc przed nim( twarzą przodem do zjazdu) jednocześnie holując go na dół plecami. Sytuacja minimalnie poprawiła się po moim zwróceniu uwagi. 280 PLN wydane, syn nie zrobił żadnych postępów. Żadnych przez 2 godziny. Umiał dokładnie tyle, co go wcześniej nauczyłem. A przecież wyraźnie zwracałem uwagę na początku i w trakcie co jest dla nas priorytetem. Nie płaciłem za opiekę nad dzieckiem tylko za naukę jazdy na nartach. Firma Mixtura - weźcie to pod uwagę kasując za naukę tyle PLN co szkółki w górach. Przykro mi to pisać, ale to był mój ostatni raz w Wieżycy jako potencjalnego klienta dla szkółki narciarskiej. Dziś na pewno nie zawiodła pogoda. Za to 1 gwiazdka więcej.

W kaszubach na narty to najlepsza opcja :) Jest baza noclegowa i gastronomiczna, darmowy parking, Polecam ;)

Całoroczny obiekt w Szwajcarii Kaszubskiej (w zimie ośrodek narciarski). Byliśmy z rodziną latem i bardzo nam się podobało. Na spokojny pobyt. Ładny, zadbany teren rekreacyjny. Fajnie pomyślany basen z odsuwanym dachem. Atrakcje dla dzieci. Smaczne śniadania, duże apartamenty. Pizzeria i restauracja na miejscu. Pomocni właściciele. Jest jeziorko prywatne ale osobiście polecam też przedostać się przez drogę i tory (uwaga, regularnie jeżdżą pociągi) naprzeciwko Koszałkowa nad pobliskie jezioro i zorganizowaną mała przystań z plażą.

Spoko ośrodek narciarski żeby sobie pojechać na 2 godziny. W dobrych warunkach duże kolejki do wypożyczalni, za wypożyczenie sprzętu płacimy 55zł na 2h + 5zł za kolejną. Skipass drogi (100zł za 2h lub 6zł za wjazd) ale no to jeden z niewielu ośrodków w okolicy. Wkoło parkingu budy z gastronomią, herbata za 7zł serek z grilla z żurawiną za 6, więc wg mnie uczciwie. Trasa krótka, ale do nauki jak najbardziej się sprawdza.

Byłem w tygodniu i petarda- zero kolejek i dobrze przygotowany stok. Polecam

Bardzo polecam odwiedzić to miejsce. Poza świetnie przygotowanym stokiem można tutaj również zjeść pyszną pizzę i nie tylko. Jeszcze raz gorąco polecam !!

Super stok,a Panowie z obsługi sympatyczni i pomocni. Sami z siebie pomagają dzieciom i początkującym w złapaniu orczyka.Poza tym Panowie dokonują cudów, żeby utrzymac śnieg na stoku jak najdłużej. W pełni zaslużone 5/5

Jesteśmy po tygodniowym wypoczynku. Pani Basia i Pan Jacek od początku skradli nasze serce. Perfekcyjne podejście do dzieci. 100 % zaangażowania a dzieci od 1 lekcji już jeździli. Na pewno wrócimy do tych instruktorów za rok. Polecam z całego serca.

Polecam stok, żeby sobie poćwiczyć i przypomnieć jazdę. Jedyne takie miejsce na Pomorzu. Widok na jezioro i przyrodę. Stok niestety jest bardzo krótki i 4h jeżdżenia góra dół już jest męczące Ceny za skipass przesadzone. 120 zł za 4h gdzie w Szczyrku dzienny skipass 99 zł Polecam Pana, który obsługuje wyciąg. Bardzo miły i wesoły

Świetne miejsce na spędzenie wolnego czasu na świeżym powietrzu

Polecam z całego serca ♥️ Bardzo dobrze przygotowane stoki i profesjonalna szkółka. Pozdrawiamy instruktora snowboardu Łukasza i dziękujemy za profesjonalną naukę . Wystarczyło kilka lekcji i snowboard opanowany . Polecam polecam polecam

Świetne miejsce na rozpoczęcie przygody z sportami zimowymi jak i zrobić rozroch dla jeżdżących przed wyjazdem w większe gory. Najlepsza górka w Północnej Polsce, dla każdego coś fajnego.

Masakra . Piękne miejsce uwielbiam jeździć tam na deskach ale dziś okazało się że zamiast rozwoju wdarło się kumoterstwo . Obsługa krzyczy na dzieci , wszędzie kolejki , do wypożyczalni 2 godziny , brak personelu . Ceny wyższe niż w tarach . Nie polecam . Koszałkowo idzie w złą stronę

Przepiękny krajobraz...jeziora lasy. Wiele atrakcji min.przejazdzka wozem , zjazd trójkołowcem. Restauracja Biały Miś czynna..jednak ceny kosmiczne.Zwykly obiad dla jednej osoby 40.zl ..ceny wygórowane.Obok pizzeria ,pizza na cienkim cieście cena do 40 zł .

Jedna wielka ściema, zachęceni oferta o zdjęciami na stronie, jechaliśmy ponad godzinę to tego przecudnego jak się wydawało miejsca. Okazało się że rzeczywistość znacznie odbiega od oferty. Zamiast kilku torów do zjeżdżania na pontonach, tylko jeden z przeogromną kolejką, każdy wykupione średnio po 10 zjazdów (nie oddają pontonu tylko każda osoba jeździ 10x), totalna porazka. Zdjęcia ze strony vs rzeczywistość.