Much enjoyed this hotel. The room was dated but clean and quite cozy. I loved the wood everywhere. Also the shower was good and the mattress and pillow too. I had a good and quiet night of sleep. The restaurant is cozy too and I appreciate that there was no music or TV at breakfast. A lovely and quiet start of the day. Service is also friendly and courteous. Pricing is very fair. All in all no complaints. It's just a quick taxi ride to the station or the center.

Stek z kalafiora. Bardzo smaczna propozycja. Szpinak soczysty pachnący czosnkiem, puree w sam raz a kalafior al dente. Gdyby tylko oliwa (olej ) była świeża....

Zatrzymaliśmy się w restauracji na obiad. Dania smaczne, ładnie i szybko podane. Nie ma się do czego przyczepić.

Przemiła obsługa, i bardzo pyszne jedzonko. Szkoda tylko że z zewnątrz trochę mało atrakcyjjne wejście. Polecam

Piękna kolacja z okazji 70 rocznicy urodzin. Pięknie podanej dużo. Miejsca.. Przyjemna obsluga

Kuchnia ok. Obsługa 4=: 3-.ale cóż Ukraina Sporo gości jak na sobotę po południu

Polecam restaurację. Bardzo smaczne jedzenie. Wystrój wnętrza przytulny, ciepły i ciekawy. Na pewno tam wrócę.

Na samo zamówienie czekaliśmy bardzo długo w lokalu były prawie pustki. Otrzymany rosół był tak słony, że niestety nie był on zjadliwy. Kelnerka wymieniła zupę na nową i jakie było nasze zniesmaczenie do przesolonej zupy dolano sama wodę przez co zrobił się mętny i bardzo jałowy. Reszta otrzymanych dan tj. Schabowy bez zarzutu. Lokal zdecydowanie do renowacji i odświeżenia.

Restauracja przepyszna łącząca zarówno tradycyjne polskie jedzie oraz dania ze smakami zaczerpnięte z innych kuchni światowych takich jak krewetki bądź stek z łososia oraz wiele więcej, w środku jest nastrojowo a obsługa podchodzi do każdego klienta indywidualnie oraz bardzo pomocnie. Mogę z czystym sumieniem polecić każdemu jedzenie bądź nocleg tutaj.

Miałem przyjemność uczestniczyć w premierze nowego menu grillowego - jestem pod ogromnym wrażeniem. Perfekcyjnie zgrillowane steki, przepyszne szaszłyki, rzemieślnicze kiełbaski i autorskie sosy. Ciekawostką było pieczywo, przygotowane w formie grillowanej pity - rewelacja. Polecam!

Jedzenie w restauracji bardzo dobre, smaczne, wielkość porcji w sam raz, polecam danie z wołowiną - palce lizać chętnie wrócę

Grill bar ledwo jadalny, karkówka sucha ciągnąca się, kiełbasa zimna w środku a byliśmy jedynymi klientami. Pani z obsługi kompletne dno trzeba było się prosić o napoje, gdyby nie to to dostalibyśmy pierw jedzenie później napoje.

Oj trzeba to miejsce odświeżyć i rozświetlić! Niestety już na parkingu dowiedzieliśmy się od gości anglojęzycznych, że jest kiepsko! Drodzy właściciele jak Wam nie wstyd wynajmować pokoje, w których jest brud, grzyb i woda dolewana do otwartych butelek (tylko gazowana była oryginalna). Sam wystrój bardzo smutny, przyda się generalny remont. Plus za ciepłą wodę w łazience. Cena nieadekwatna do panujących warunków.

Odkąd zmienili się właściciele restauracji jedzenie- tragedia! Żurek bardzo chrzanowy, nie dało się tego jeść. Pierogi pływały w zieleninie i tłuszczu. Kelnerka była praktycznie niedostępna, ciągle rozmawiała przez telefon. Zamówiłam zamiast żurku rosół, na który czekałam ponad pół godziny i w rezultacie rosołu nie otrzymałam. Szkoda, że aż tak zmieniło się na gorsze, bo kiedyś często przyjeżdżałam na pyszny barszcz z pasztecikiem. Niestety więcej moja noga tam nie postanie.

Wstąpiliśmy tutaj dzisiaj na obiad Owszem, może dania nie były jakoś wyszukane, ale bardzo smaczne, świeże i jak dla nas to były spore porcje. Obsługa bardzo miła. Obiad został nam podany bardzo szybko. Ja oceniam lokal na 5 gwiazdek. Nie oczekujcie, że jest to lokal, w którym podają panowie w garniturach homary, langusty i wybornego szampana. Ale na niedzielny obiadek lub posiłek w podróży to bardzo dobry wybór. Polecam!

Bywalam kilka razy w tej restauracji jedzenie bylo smaczne .Kilka dni temu zaprosilam kilka osob z rodziny na obiad , tylko frytki byly zjadliwe , zeberka ( nie jestem pewna czy to wieprzowe ) trudne do przelkniecia , zimne , tluste, slabo przyprawione . Na stole nie ma przypraw , sala pusta bez gosci. Woda do picia z butelek , nie smakowala jak mineralna , otwarta butelka . NIE POLECAM !!!

Domyślam się, że zmienił się właściciel albo kucharz. Kiedyś to była super restauracja, z tradycyjnymi staropolskimi daniami. Dziś? Tragedia. Tatar - gotowiec z Biedronki, w dodatku podzielony na dwie porcje. Znam i rozpoznaję, bo zdarzało mi się kupować. Kosztuje 12 zł za całość - tu 39 zł za PORCJĘ (a kupiliśmy dwie). Schab suchy jak podeszwa. Pstrąg był OK. Kelnerka o niczym nie miała pojęcia. Nie potrafiła odpowiedzieć z sensem na żadne pytania dotyczące dań. Po czym zapominała o WSZYSTKIM. Prosiliśmy o sól i pieprz do sałatki KILKA razy - zanim sobie przypomniała, sałatka została zjedzona (pomijam, że na 3 porcje tylko jedna była doprawiona sosem). Litościwie pominę, że zapomniała o dodatkowym drinku (piwo Lech 2% - które REKLAMOWANE jest na stolikach). Już nawet przy wyjściu o tym nie wspominaliśmy.. Do stołu razem ze sztućcami nie są podawane serwetki (trzeba było o nie prosić, kelnerka przyniosła śmiesznie małe). Krótko mówiąc: NIE polecam. :/

Byłem tu 2 dni z rodziną. Bardzo miła obsługa i zróżnicowane śniadania, pokoje czyste z klimatyzacja, TV, internetem i ręcznikami oraz zestawem kosmetyków w łazience. Natomiast sam lokal bardzo mało klimatyczny, ciemny (mało światła). W pomieszczeniach, jak i w samym obejściu widać sporo niedoróbek, co szpeci budynek lub pokoje. Wiszące kable, poniszczone kafle przy schodach, zarośnięty i niezadbany budynek, w restauracji dziury po obrazach, w łazience żarówki migające z powodu wadliwych oprawek, TV bez pilota, mieliśmy 3 poszewki przy 5 osobach. Trochę to wszystko zalatuje prowizorka. Pobyt niby ok ale nie jest to miejsce do którego chce się wracać kolejny raz

Bardzo kameralne i ciche miejsce, skromny pokoj. Lokalizacja jest dobra, niedaleko od zjazdu z autostrady. Pyszne śniadanko i miła obsługa ;)

Miła obsługa, szybko podane - mimo dużej ilości gości, parking pod lokalem, dania poprawne, porcja minimalnie mniejsza niż zasadnie powinno być w stosunku do ceny. Nastrój kameralny, fajna opcja na spokojną ucztę. Świeże, dobre ziemniaki - co jest loterią w lokalach. Dodatek wiśni do kaczki miło mnie zaskoczył - bardzo dobre połączenie.

Najgorsze miejsce na planowane i rezerwowane spotkanie w większym gronie. Zarezerwowane było na sobotę,na 12 osób, które głodne , bo przyjechały nawet że Szwecji, z Danii, spotkały się tam o godz 15 na obiad. Jako tzw. czekadelko dostałysmy cztery malutkie kawałki chlebka plus smalec ( na 12 dorosłych osób ) . Po długim czekaniu i szukaniu kelnerki , która przyjęla zamówienia, czekaliśmy godzinę ( w tym czasie wydano nam jeden rosół),po czym kelnerka zjawiła się i oznajmiła, że z resztą zamówień będzie problem, bo wysiadły w kuchni bezpieczniki. Nie chciała też przyjać następnych dwóch zamowień, bo podobno nie mogła przekazać ich na kuchnię (! ) . Po nastęnych 30 minutach i poszukiwaniach osoby decyzyjnej ( pani menadżer wyszła już , a pan menadżer wyszedł gdzieś na zewnątrz), odnaleziony menadżer zaproponował nam dalsze czekanie i zorientowanie się, co jeszcze można zamówić. I jako przeprosiny -dwa dzbanki z wodą z kranu i cytrynką (!). Nie można było zamówić czarnej herbaty ( bo "wyszła") , a gdy o następnych 20 minutachzaczęto wydawawać nam dania, kelnerka nie orientowała się kto, co zamawiał i dostałyśmy np. nie zamieioną salatkę z kurczakiem. Dania były w miarę smaczne, ale zabrakło deserów, był tylko jabłecznik, którego też nie wystarczyło dla wszystkich. Dodam, że w tym czasie była w restauracji tlko druga też zarezerwowana wcześniej impreza na ok 10 osób. Dania yly w miarę smaczne, ale - ja po powrocie miałam sporą i burzliwąniedyspozycję pokarmową. Podsumowując- kompletny brak organizacji i szacunku dla klienta, jakby nikomu z obsługi nie zależało, by tam wrócił. I nie wrócę.

Zależało nam z partnerem na wspólnym pokoju z dziećmi 2 + 4 na jedną noc. Dostaliśmy przytulny apartament. Czysty, zadbany, przyjemny, czuliśmy się jak w domu. Pościele i ręczniki zgodne z ilością osób, a nawet więcej. Recepcja bez zarzutu, Panie pokojówki śmigają z sprzątaniem cały czas. Śniadanie jak dla mnie super. Mnóstwo wyboru. Jak dla mnie za tą cenę rewelacja. Lokalizacja też na plus. Bardzo blisko park, zoo i centrum. Myślę, że jeszcze wrócimy. Miejsce przyjazne dzieciom: Uważam, że tak. Chłopcy są w wieku od 3 do 7 lat. :)

Zdecydowanie polecam, fajne miejsce, pyszne jedzenie i rodzinna atmosfera ☺️

Witam . Dużo sie zmieniło w Podkowie. Kontak jeżeli chodzi o organizowanie imprezy bardzo słaby . Ale się udał. Dania ok chociaż skromnie . Drugie danie było podane w długim dostępie dlatego ziemniaki i kluski wystygły i tylko mięsa jadło się ciepłe. I dodatkowa opłata za kawy i herbatę było zaskoczeniem .

Podróż służbowa, kilka pokoi wynajętych: w jednym zatkana umywalka w łazience z pozostawionym brudem wokół po tym jak woda już opadła, zepsuty uchwyt na wieszak na papier toaletowy, który w trakcie pobytu po prostu odpadł, mrówki w łóżku; w drugim pokoju brak papieru toaletowego; w trzecim pokoju brudny, bardzo poplamiony materac, plamy przebijały przez prześcieradło. Bardzo słabe śniadania, z ubogim wyborem i jakością pozostawiająca wiele do życzenia; jeżeli goście zjedzą wszystko z bufetu śniadaniowego, jedzenie nie jest już dokładane. Nocleg po kosztach, ale to nie upoważnia do niezachowania czystości. Bardzo słabo.