Bardzo fajne, kładka nie wygląda zachęcająco ale da radę po niej przejść. Polecam

Super miejsce. Torfowisko inne niż wszystkie. Do rezerwatu prowadzi leśna ścieżka rowerowa ("Jezioro Krusko"-16 km) od Leśnictwa Serafin. 4 gwiazdki za fatalny stan kładki. Nadleśnictwo Myszyniec mogłoby coś pomyśleć w tym względzie.

BEZNADZIEJA! Specjalnie nadłożyliśmy drogi jadąc na Mazury, żeby je zobaczyć. Nie dało się, kładka już na wejściu kompletnie spróchniała, zniszczona i zarośnięta. Wyrzucone w błoto środki publiczne, kolejna inwestycja, o którą nikt nie zadbał.

Rezerwat bardzo dziki, ale warty odwiedzenia ponieważ oryginalny.

Jest bardzo pięknie ale dużo ludzi jak odwiedza ten teren to po sobie nie sprząta strasznie smiecą ipo sobie nie zabiera źeczy butelki plastykowe ,rekawiczki foliowe , reklamówki foliowe bardzo prosze ludzi źeby dbali o srodowisko ismieci niech każdy po sobie sprzątanie wtedy będzie OK

Omijać szerokim łukiem. NIEBEZPIECZNIE. Trasa całkowicie zaniedbana, zarośnięta, kładka zniszczona, załamuje się pod ciężarem stopy (koleżanka wpadła nogą przez zbutwiala deskę). Nadleśnictwo Myszyniec - wstyd!!!

Miejsce bardzo atrakcyjne przyrodniczo i naprawdę dzikie. Kładka nadaje się do remontu. Mam nadzieję że w najbliższym czasie zostanie wyremontowana, bo naprawdę warto zainwestować w te tereny.

Rezerwat z licznymi gatunkami chronionymi. W tym roku wykonano następną turę zadań ochronnych. Kładka nadaje się do remontu i trzeba bardzo uważać.

Jeśli ktoś lubi obcować z przyrodą odnajdzie się. Jednak stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

Fajne miejsce ale bez kaloszy nie ma co się wybierać

Miejsce fajne ale wymaga "retuszu".

Torfowisko polecam, tylko dojście kiepskie

Kładka katastrofa. Połamane drągi.

Nikt nie dba o to miejsce .