Wspaniała pomocna obsługa, duży plus za możliwości przyjazdu z pupilem. Wyśmienite śniadanie każdy znajdzie coś dla siebie.

Wszechogarniający szef kuchni, dbający o ilość i jakość posiłków. Miłe i pomocne panie w recepcji. Pokoje ok.

Spędziliśmy w hotelu 3 noclegi i seredecznie polecamy. Było czyściutko, bardzo blisko centrum, podziemny parking z winda. Całość dostosowana do potrzeb osób poruszających się na wózkach. Dodatkowo śniadania zasługują na wspomnienie. Przygotowywane na miejscu, świeże, cześć produktów robiona na miejscu (chleb, marmolady) do tego naprawdę duża oferta i bardzo smaczna. Na pewno wrócimy!

Spaliśmy w hotelu dwie noce 21-23 września.Mimo, że obiekt był jeszcze nieogrzewany, w związku z mokrą chłodną pogodą wyposażono nas w dodatkowe kołdry i grzejniki elektryczne. Dziękujemy za troskę i pyszne śniadanie. Grupa Nieodwracalnie Dojrzałych Turystów z Rzeszowa 😍😍😍😍😍

Wynajęliśmy pokój 3 osobowy ze śniadaniem w sezonie letnim. Plusy: - W samym centrum (zarówno wada jak i zaleta, wedle gustu) - Pijalnia wód zdrowotnych blisko noclegu - Śniadania w formie szwedzkiego stołu z dodatkiem deserów czy miodów/dżemów własnej produkcji - tutaj daje nawet 5+ - Parking podziemny (z pewnym ale) - Pokoje zadbane lecz... Wady: - brak lodówki zarówno w pokoju jak i ogólnie dostępnej, mimo idealnie pasującej szafki do zamontowania - TV 4:3 z tyłkiem - rozumiecie sami 😉 - płatny parking 20zł/dzień mimo zameldowania - WiFi niby jest chociaż z mojego pokoju nie było zasięgu. Być może na holu jest, lecz nie sprawdzałem

Fatalna obsługa pokoje średniej jakości widać lata eksploatacji, materac zlozyte na środku ściany wyetrznik którym słychać sąsiadów.

Jeden nocleg że śniadaniem. W centrum Krynicy Zdrój . Pokoje duże czyste . Bez luksusu a le w zupełności wystarczające. Śniadanie w formie bufetu bardzo smaczne świeże i można powiedzieć duży wybór. Ja byłam bardzo zadowolona . Polecam

Spędziłam w tym pięknie położonym hotelu 4 doby. Apartamenty tylko z nazwy, nie dajcie się nabrać. ! Prosiłam o pokój z balkonem , no i owszem balkon był - beton, bez choćby krzesła , nie mówiąc o leżaku czy stoliku . Przy prawie 30 stopniach na zewnątrz - brak klimatyzacji , lodówki , telewizor z poprzedniej epoki . Trzeba przyznać ,że obsługa miła , ale z tych co nic nie może . Jestem bardzo zawiedziona .

Hotelik w samym centrum. Parking podziemny i winda, dostosowanie dla osób niepełnosprawnych. Przemiła obsługa, śniadania w formie szwedzkiego stołu, przepyszne ,można zasmakować domowych dżemików -pozdrawiamy przemiłego szefa kuchni. Pokoje przestronne i czyściutkie. Pozdrawiamy cały przesympatyczny personel i dziękujemy za kolejny udany pobyt.

Świetne miejsce w centrum Krynicy, parking podziemny, pyszne posiłki!

Plus: -lokalizacja w samym centrum, -podziemny parking, -wielkość pokoi oraz łazienek, Minus: -pokoje głośne słychać sąsiadów jak są normalni to ok, gorzej jak się trafi na innych, wtedy noce są bezsenne, -pokoje do odświeżenia szczególnie balkony czy wymiana sprzętu TV,

Gorąco polecam, hotel w samym centrum Krynicy. Pyszne jedzenie wspaniały szef kuchni. Polecam

Najlepsze obiady ever a i na głowę nie kapie :)

Spędziliśmy w Apartamentach Renesans 8 dni i nawet gdybym chciała,nie jestem w stanie znaleźć niczego do czego mogłabym się przyczepić. Bardzo miły i pomocny personel Lokalizacja w samym sercu Krynicy Pokoje duże i czyste Podziemne parkingi No i przepyszne śniadania,gdzie Szef Kuchni opowiada o lokalnych produktach i domowych wyrobach! Ach pyszne! Wrócimy😍

Jeśli ktoś wybiera się pojeździć na nartach, z dobra ekipa,znajomymi i hotel traktuje na zasadzie spędzenia noclegu to jest to bardzo dobra opcja. Pokoje czyste ale słabo wykończone, śniadania i obiadokolacje również bardzo dobre i smaczne. Duży minus za parking który jest bardzo mały i jest problem z niego wyjechać przy dużym oblozeniu

Zimny nieprzyjemny budynek. Dostałem pokój z widokiem na kosze na śmieci i jakąś ruderę. Posiłki to tragedia, brak wyboru czegokolwiek na obiadokolację ot talerz zupy i drugie danie ze smarzeniną (przypalony kotlet schabowy) i kompot jak na stołówce w PRL obsługa to jakaś dziewuszka z miasta. Śniadania nie lepsze. Praktycznie wszystko nie tak. To był najgorszy obiekt w jakim było mi dane spać w ostatnich latach. Tak naprawdę to mimo opłacenia 3 dni przez Travelist po 20 godzinach wyjechaliśmy z tego hotelu. Do tego całość sprawia bardzo przygnębiające odczucia, ta winda, korytarze ogólna atmosfera a do tego brak na pierwszym piętrze zasięgu WIFI i telewizor z namagnesowany kineskopem gdzie obraz praktycznie był głównie zielony. Nie polecam.

Bardzo dobrze położony , przy Parku w centrum , prywatny parking podziemny , pyszne śniadanie , nie należy do najnowszych , ale spełnił nasze oczekiwania. Do zobaczenia podczas kolejnego festiwalu biegowego..

Hotel bardzo ładny. Miła obsługa, chętnie pomaga gościom. Pokoje są przestronne, oraz dobrze wyposarzone. W łazience były mydełka, papier toaletowy i ręczniki. Zaś w pokoju szklanki i woda. Śniadania są urozmaicone, dużo rzeczy do wyboru. Dostępne są różne udogodnienia np. parking, darmowe wi-fi i winda. Budynek znajduje się bardzo blisko głównego deptaka. W hotelu jest restauracja "smaki gruzji", jedzenie jest bardzo dobre, ale lekko ostre. Ogólnie hotel bardzo fajny.

Bardzo dobry hotel w samym centrum Krynicy czyste pokoje bardzo miła obsługa urozmaicone śniadania np. naleśniki jajecznica wędliny deska serów warzywa ciasta Naprawdę bardzo smacznie i dużo. Obiadokolacje są serwowane ale jest waza pysznej zupy plus drugie danie np. pierogi schabowy nóżka z kurczaka surówka kompot i deser Można się najeść Ogólnie bardzo polecamy My na pewno tam wrócimy

Pokoje widać że mają swoje lata, ale obsługa codziennie sprząta i jest naprawdę czysto. Bawialnia dla małych dzieci i ping-pong oraz bilard do dyspozycji dla młodzieży i dorosłych za darmo. Posiłki : śniadania w formie bufetu ale bardzo bogaty wybór. Obiady chyba gotują dwie Kucharski bo zupy przepyszne a drugie niedoprawione z surowkami że słoika. Możliwość zamówienia dań BG. Odejmuję gwiazdkę za drugie dania i brak chleba BG na śniadaniu. Raz dostałam i już więcej się nie doczekałam.

Jestem w tym hotelu któryś raz z kolei i nie wybrałabym innej miejscówki. Przemiła obsługa już na recepcji. Pan kucharz młody człowiek, który dogadza gościom pysznym jedzonka. Pokoj czyściutki, łóżeczko wygodne, pościel bielutka i pachnaca,woda gorąca. A jeśli chodzi o telewizor to nie przyjechałam tu oglądać programów 📺,lecz zwiedzać okolice. POLECAM TEN HOTEL NA ZATRZYMANIE SIE W KRYNICY ZDRÓJ. I WRÓCĘ TU ZNOWU ! DZIĘKUJEMY ZA UDANY POBYT !!!!

Bardzo dobre położenie, samo centrum Krynicy. Parking podziemny co prawda dwupoziomowy ale ciasny. Na osłodę jest to ze nie trzeba odśnieżać samochodu Pokoje duze, czyste i cieple. Śniadanie szwedzki stół bardzo dobre i różnorodne. Może brakuje kawy z ekspresu. Obiadokolacje smaczne. Polecam

widzę oceny hotelu 5/5 i tak sobie myślę czy aby bylem w tym samym hotelu. Może ktoś kto pisze takie opinie przyjechał tu choćby na jedną noc, bo jak widzę jest tu wiele opinii pisanych na zamówienie. Własnie wróciliśmy z tzw. pobytu świątecznego. Hotel a raczej dom wczasowy z późnego PRL ma nie więcej niż 2 gwiazdki a podawanie 4 gwiazdek to zwykle oszustwo i ktoś się powinien tym zająć. Ładne zdjęcia na www nijak maja się do rzeczywistości w tym hotelu.Jedyny plus to lokalizacja w pobliżu Parku Zdrojowego i parking. Powinno się informować turystów o maksymalnej wysokości samochodu do wjazdu na parking. My przyjechaliśmy z boksem dachowym i ledwo wjechaliśmy. Wyższe samochody nie maja szans na wjazd a na www zero informacji o tym. Reszta to mega nieporozumienie, z jedzeniem ( szczególnie obiadokolacje jak z filmu Miś z kopą ziemniaków na talerzu) brudną wykładziną , zapachem w pokojach , zatykajacym sie brodzikiem, pękającymi ścianami, niedomykajacymi sie oknami balkonowymi. ( jedno z okien uszczelnione taśmą klejącą aby zimno nie wchodziło). Hitem obiadokolacji świątecznej byłą nóżka kurczaka !!!. Personel miły ale wogóle nieprzeszkolony, co widac na każdym kroku. Kolacja wigilijna, przygotowanie , obsługa i klimat ze śpiewającym jak na dansingu mega głośno kolędy Panem "Mieciem" to kolejny dramat. Kolejki do "bufetu wigilijnego" po głupie pierogi. Żałujemy, że tutaj przyjechaliśmy, nigdy tu więcej !!!. Właściciele jak widzę typowo nastawieni na zrobienie na świętach szybkiej kasy kosztem jakości i komfortu turystów. Absolutnie nie polecam !!! Mógłbym tu pisać na dwie strony ale szkoda mi na to czasu Read less

Hotel na średnim poziomie. Pokoje w miarę czyste, sprzątanie co drugi dzień. Byliśmy na feriach z wyżywieniem. Śniadanie bardzo dobre, co dzień coś na ciepło i szwedzki stół. Obiadokolacje zupa i drugie danie, dla dzieci pół porcji. Zupy dobre, drugie danie raczej też choć zdarzały się wyjątki np. Łazanki. Ceny w barze przystępne. Duży plus za położenie w samym centrum. Blisko do Henryk ski i na Górę Parkową.

Cały pobyt oceniam w skali od 1do 10 na 3. Tak naprawdę. na plus był przestronny pokój ale widok nie ciekawy na jakieś inne hotele i pensjonaty, jakaś kratka w pokoju dawała straszne hałasy z innego pokoju nad nami krzyki płacze dzieci to jest zrozumiałe ale ten dżwięk był tak głośny jakby to wsyzstko działo się u nas w pokoju dramat. Ale najgorsza to była kuchnia przez 6 dni rano były parówki na ciepło z bemara i kiełbasa na różne sposoby grzana, smażona w całości w plasterkach po 4 dniu upomnieliśmy się o jajecznice to była a w kolejnych dniach znów parówki do zwymiotowania, oczywiście przystawki różnorodne tzn miód, wędlina, jajko, sałatka ale w koszu z pieczywem nie ujrzeliśmy nawet jednego razu bułki dla dzieci raczej czerstwy chlebek. Obiady mega po taniości małe porcje jak poprosiliśmy o jeden talerz zupy więcej to nie bylo takiej możliwości, na deser jabłko, kisiel prlowski, plasterek pierniczka, galaretka, raz było jabłko pieczone w cieście, ogólnie żenada szkoda pieniędzy i nie polecam ;-( dzieci były zasmucone że nie ma naleśniczków, jajecznicy, a przepraszam, raz były placki z jabłkami surowe w środku. Kuchnia to po prostu dramat można tam wziąć sam pobyt bez wyżywienia. Saneczki też były niby do wypożyczenia z dziurami więc cała zaspa tworzyła się dziecku za plecami. Miejsce dogodne w centrum.